Za gaz zapłacisz tyle samo – chyba, że go zabraknie. W polskich negocjacjach z Gazpromem o zastąpieniu dostaw przez Ukrainę brak akcji. Rosjanie jak zwykle świetnie rozgrywają partię, bo każdy stopień temperatury w dół to punkt dla nich.
Za gaz zapłacisz tyle samo – chyba, że go zabraknie. W polskich negocjacjach z Gazpromem o zastąpieniu dostaw przez Ukrainę brak akcji. Rosjanie jak zwykle świetnie rozgrywają partię, bo każdy stopień temperatury w dół to punkt dla nich.
Autor: Damian Mazgaj
Źródło zdjęcia głównego: Damian Mazgaj