Nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, że produkty mleczne dla niemowląt francuskiej firmy Lactalis, potencjalnie zanieczyszczone bakterią Salmonella Agona, trafiły na polski rynek - poinformował we wtorek Główny Inspektorat Sanitarny.
Lactalis, nazywany światowym liderem produkcji przetworów mlecznych, informował wówczas, że w fabryce "doszło do rozproszonego zakażenia". Media donosiły, że potencjalnie skażone produkty mogły trafić do ponad 80 krajów.
Obawy niepotwierdzone
We wtorek Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, iż obecnie "nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, że produkty mleczne dla niemowląt firmy Lactalis we Francji, potencjalnie zanieczyszczone bakterią Salmonella Agona, trafiły na rynek Polski".
Informacje o dystrybucji wycofywanych z rynku produktów firmy Lactalis są przekazywane poprzez system RASFF (System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach). Z informacji tych wynika, że wycofywane produkty trafiły do 12 krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego, innych krajów europejskich oraz do krajów spoza Europy.
GIS zapewnia, że śledzi wszelkie informacje pojawiające się w tej sprawie w RASFF.
Salmonelloza to zatrucie pokarmowe - od łagodnego zapalenia żołądka i jelit po cięższe infekcje. Choroba ta jest najbardziej niebezpieczna dla małych dzieci, osób starszych i ludzi o osłabionym układzie odpornościowym.
Autor: ps//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock