Pasażerowie, którzy w niedzielę będą korzystać z lotniska imienia Lecha Wałęsy w Gdańsku muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami. Tego dnia dojdzie powiem do kilku przerw w pracy lotniska. Sytuacja jest spowodowana kolejnymi zwolnieniami lekarskimi złożonymi przez kontrolerów.
"Prace lotniska wstrzymane zostaną w godzinach w niedzielę: w nocy z soboty na niedzielę od godz. 2. do godz. 4., od godz. 8. do 9. oraz od 11. do 12." - podała PAP w sobotę po południu rzeczniczka prasowa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Rusłana Krzemińska.
Podawane w sobotę rano prognozowane na niedzielę przerwy w pracach gdańskiego lotniska były dłuższe.
Brakuje kontrolerów
Krzemińska zaznaczyła, że "cały czas trwają rozmowy między PAŻP, lotniskiem, a przewoźnikami w celu zminimalizowania strat spowodowanych absencją kontrolerów w Gdańsku".
Powodem zapowiadanych na niedzielę przerw w pracy lotniska jest wciąż niepełny skład osobowy obsługi lotniska, aktualnie na L4 przebywa dziewięciu kontrolerów zbliżania - podała rzeczniczka PAŻP.
Rzeczniczka prasowa lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku Agnieszka Michajłow przekazała PAP, że obsługa lotniska jest w kontakcie z liniami lotniczymi, które próbują na bieżąco przeorganizować niedzielne loty.
- Jesteśmy w kontakcie z agentami handlingowymi, by maksymalnie dobrze zaopiekowali się pasażerami, którzy nie wylecą z powodu braku możliwość wylotu - dodała rzeczniczka portu lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.
O braku kontrolerów na gdańskim lotnisku i opóźnionych lotach pisaliśmy już wcześniej.
Kontroler zbliżania odpowiada za separację oraz zapewnia pomoc nawigacyjną na lotnisku. Poza kontrolerami zbliżania w ruchu lotniczym pracują jeszcze kontrolerzy lotniska oraz kontrolerzy obszaru i wieży.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Patryk Kosmider / Shutterstock.com