Rozpoczęła się rozbiórka elektrowni węglowej w Ostrołęce. Realizacja flagowego projektu Prawa i Sprawiedliwości pochłonęła do tej pory niemal 1,5 miliarda złotych.
- Mnie jako mieszkańcowi jest niesamowicie przykro, że rozpoczął się ostatni etap funkcjonowania tej elektrowni, a więc rozbiórka. Trwa ona od początku miesiąca, w tej chwili burzone są fundamenty chłodni kominowej, która w 2018 roku została wybudowana - tłumaczył TVN 24 były senator PiS Krzysztof Majkowski.
- Zostają do wyburzenia dwa pylony betonowe, najwyższe obiekty w Ostrołęce, które mają po 138 metrów. Przykry widok, i taki, który mieszkańcom Ostrołęki przede wszystkim uzmysławia, że miało być tak ładnie, miały być perspektywy rozwoju zarówno dla miasta, jak i dla mieszkańców - dodał.
Elektrownia w Ostrołęce
Budowa bloku C elektrowni Ostrołęka miała być jedną z kluczowych inwestycji rządowych. W 2018 roku ówczesny minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiadał, że ta największa inwestycja we wschodniej Polsce ma powstać w ciągu pięciu lat.
- Ma to być największa inwestycja w wschodniej Polsce od 30 lat. (..) Ona będzie elementem bezpieczeństwa części Polski wschodniej, bo nasza część kraju tego bezpieczeństwa energetycznego do tej pory były pozbawiona. Pilnujmy tego wszyscy i dopilnujcie tego, aby ta elektrownia w Ostrołęce w naturalny sposób została wybudowana i w terminie - mówił.
Pod koniec listopada 2019 roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister klimatu Michał Kurtyka deklarował, że blok w Ostrołęce będzie ostatnim polskim blokiem węglowym. Dodał, że powstanie on, jeśli tak zdecydują inwestorzy.
Inwestorem bloku była spółka Elektrownia Ostrołęka, w której grupy Enea i Energa miały po 50 proc. udziałów. Zarząd Elektrowni Ostrołęka 29 grudnia 2018 r. wydał polecenie rozpoczęcia prac związanych z budową nowego bloku energetycznego o mocy 1000 MW. Zmiana tonacji nastąpiła 13 lutego 2020 r., kiedy Enea i Energia oficjalnie poinformowały, że zawiesiły finansowanie projektu budowy nowego bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka.
Źródło: TVN24,
Źródło zdjęcia głównego: Greenpeace