W czwartek wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis przedstawi raport polskim parlamentarzystom."Polska gospodarka nadrabia zaległości w bardzo szybkim tempie. W 2015 roku wskaźnik PKB na mieszkańca wyrażony według standardów siły nabywczej osiągnął w Polsce poziom 69 procent średniej UE, wzrastając z poziomu 53 procent w 2007 roku" - czytamy w raporcie.
Zagrożenia dla wzrostu
Perspektywom wzrostu w długim okresie zagrażają problemy o charakterze strukturalnym - głównym wyzwaniem jest demografia. Utrzymanie stałego wzrostu poziomu życia stanowi większe wyzwanie, gdy liczba ludności w wieku produkcyjnym maleje, a wzrost wydajności - pobudzany w początkowym okresie przez procesy transformacji i integracji gospodarczej - staje się trudniejszy do uzyskania."W tej sytuacji coraz ważniejsze jest dalsze zwiększanie współczynnika aktywności zawodowej oraz stworzenie warunków sprzyjających inwestycjom i wzrostowi wydajności" - podkreślają autorzy raportu.
Jak wskazują, "coraz większą rolę na rynku pracy w Polsce powinna odgrywać imigracja".Kluczowe wyzwania w dziedzinie polityki fiskalnej to powrót na ścieżkę konsolidacji budżetowej w krótkim okresie oraz podjęcie działań mających na celu zapewnienie długoterminowej stabilności finansów publicznych.Zdaniem Komisji, Polska powinna w okresie wysokiego wzrostu gospodarczego, jaki mamy obecnie (ok. 3 proc), dążyć do osiągnięcia tzw. średniookresowego celu budżetowego na poziomie 1 proc. PKB.
Ściągalność podatków
Polska czyni znaczące wysiłki w celu zwiększenia dochodów budżetowych, ale nadal istnieją pewne niewykorzystane możliwości w tym zakresie. Poziom przestrzegania przepisów prawa podatkowego, w szczególności w dziedzinie podatku VAT, jest "znacznie niższy od średniej unijnej. Luka VAT-owska wynosiła w 2015 roku 24 procent, zaś średnia unijna to 14 procent".Silną stroną gospodarki pozostaje mocny, stabilny sektor bankowy. Natomiast wyzwaniem pozostaje dobre zarządzanie spółkami skarbu państwa, które odgrywają coraz większą rolę w gospodarce. "Spółki skarbu państwa odpowiadają za 57 procent kapitalizacji indeksu WIG-20" - wynika z raportu.Wydaje się, że dynamika inwestycji jest hamowana przez nieprzejrzystość procesu tworzenia prawa. Zdaniem Komisji Europejskiej, wymiar sprawiedliwości jest również stosunkowo nieefektywny w porównaniu do innych państw członkowskich - np. o czas oczekiwania na wyrok w sprawach gospodarczych. „Jeśli chodzi np. o postępowania upadłościowe czas rozstrzygnięcia należy do najdłuższych w UE i wynosi średnio 36 miesięcy”. Polska zajmuje pod tym względem 32. miejsce na świecie.Pomimo poprawy sytuacji wciąż istnieją wąskie gardła w zakresie infrastruktury - np. jeśli chodzi o kolej - "czas realizacji projektów kolejowych jest długi" - stwierdza KE.
Wzrost gospodarczy
Kluczowym wyzwaniem dla polskiej gospodarki jest zmiana modelu wzrostu gospodarczego na oparty na wysokich technologiach, czyli spowodowanie, by gospodarka była bardziej innowacyjna."Badania naukowe i innowacje są w coraz większym stopniu postrzegane jako siła napędowa długoterminowego wzrostu gospodarczego w Polsce, ale w tej dziedzinie pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. W szczególności, jeśli chodzi o komercjalizację badań naukowych oraz poprawę współpracy między biznesem a nauką" - uważa KE.Komisja Europejska oczekuje, że wzrost gospodarczy w Polsce w latach 2017-2018 wciąż będzie wysoki - "3,1-3,2 proc, rocznie, czyli znacznie powyżej średniej unijnej. Dzięki funduszom europejskim oczekiwane jest też przyspieszenie inwestycji".W czwartek główne wnioski z raportu przedstawi polskim parlamentarzystom wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. Spotka się on również między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą i wicepremierem Mateuszem Morawieckim.
Komisja Europejska spodziewa się w Polsce mniejszego wzrostu PKB niż wcześniej. Zoabacz materiał "Faktów" TVN (13.02.2017):
Autor: jb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock