Ministerstwo Energii prowadzi rozmowy z Komisją Europejską dotyczące ustawy w sprawie cen energii. Od tych ustaleń będzie zależeć, czy konieczna będzie nowelizacja - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Ustawa, która weszła w życie 1 stycznia, przewiduje program działań, które pozwolą ustabilizować ceny energii elektrycznej w 2019 roku i pozostawić je na poziomie z 2018 roku. Ministerstwo Energii ciągle nie wydało jednak rozporządzenia, które miałoby szczegółowo pokazać, jak realizować zapisy ustawy.
Ceny prądu w 2019 roku
Minister Tchórzewski poinformował, że treść rozporządzenia jest uzgadniania z Komisją Europejską.
- Krok po kroku jest omawiana ustawa, w jakim punkcie trzeba ją poprawić, by była w pełnym zakresie zgodna z prawem unijnym. Nie widzę na razie punktów, które byłyby kontrowersyjne, tym bardziej że Komisja Europejska też chce, by Polakom nie była podniesiona cena energii. Nie widzę problemów z Komisją. Widzę podejście takie, by nam pomóc, gdzie coś jest nie tak, doradzić - powiedział dziennikarzom minister. Poinformował, że projekt rozporządzenia do ustawy został przygotowany i wysłany do Komisji. Pytany, czy będzie potrzeba nowelizacji ustawy, o co wnioskował prezes Urzędu Regulacji Energetyki, odpowiedział: - Wszystko zależy od tego, jak zakończą się rozmowy z Komisją Europejską, a są na dobrej drodze. Do końca marca mamy czas na wdrożenie przepisów ustawy. Pytany, czy problemem dla Brukseli nie będzie przewidywane w ustawie ograniczenie niezależności prezesa URE, odpowiedział: - To doraźne rozwiązanie prawne, więc nie łamie zasad.
Rozmowy z Komisją Europejską
W ubiegłym tygodniu rzeczniczka KE Anna-Kaisa Itkonen informowała, że Komisja Europejska jest w kontakcie z polskimi władzami w sprawie ustawy.
Wskazywała, że zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi rynku energii elektrycznej państwa członkowskie mają możliwość nałożenia na firmy obowiązek świadczenia usługi publicznej, który musi spełniać określone kryteria, aby był legalny. Komisja Europejska chce uzyskać pełny obraz skutków nowej ustawy i ocenić ją pod kątem tych kryteriów.
Ministerstwo Energii w oświadczeniu wydanym na początku stycznia przekonywało, że "rozwiązania wprowadzone w ustawie w sprawie cen prądu, nie są pomocą publiczną, bo oddziałują na wszystkie podmioty na rynku energii elektrycznej". "Ustawa nie zmienia zasad rynku konkurencyjnego i jest zgodna z prawem Unii Europejskiej" - dodano.
Na to, że rekompensaty dla spółek nie są pomocą publiczną, wskazywał również szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
Autor: mb//bgr / Źródło: PAP, tvn24bis.pl