Wielka wymiana liczników. Jest deklaracja dużej spółki energetycznej

Liczniki zdalnego odczytu, zwane też inteligentnymi, poza zdalnym pomiarem w czasie rzeczywistym, eliminującym ryzyko ewentualnych błędów odczytowych, pozwalają m.in. na bieżące monitorowanie i lepsze zarządzanie zużyciem energii. Odbiorcy mogą przeprowadzić szczegółową analizę poboru energii w wybranych okresach: dzień, miesiąc lub rok, a także przeprowadzić symulację kosztów dla poszczególnych grup taryfowych przy użyciu cen wybranego sprzedawcy.

Energa-Operator ogłosiła przetarg na zakup 946 507 szt. fabrycznie nowych tego typu urządzeń. Jak czytamy, przetarg obejmuje sukcesywne dostawy liczników zdalnego odczytu wraz z modemami komunikacji zastępczej do wszystkich Oddziałów Energa-Operator w latach 2024–2025. Termin składania ofert upływa 11 lipca 2023 roku. Energa-Operator przewiduje, że do zawarcia umowy dojdzie we wrześniu br.

Łukasz Głowacki, dyrektor Departamentu Pomiarów w spółce, poinformował, że ze zdalnego pomiaru obecnie korzysta ponad 2,2 miliona odbiorców przyłączonych do sieci Energa-Operator. "Zamierzamy zamontować zdalne liczniki u wszystkich naszych klientów jeszcze przed wskazanym w Prawie energetycznym terminem" - zadeklarował Głowacki, cytowany w komunikacie.

Spółka wskazała, że liczniki zdalnego odczytu są niezbędne do bilansowania systemu elektroenergetycznego opartego w znacznym stopniu o OZE. "Zapewniają zdolność do dokładniejszego prognozowania zapotrzebowania na energię elektryczną i moc. Ułatwiając tym samym odpowiednie zaplanowanie pracy źródeł wytwórczych" - dodano.

W ostatnich tygodniach również Grupa Tauron zapowiadała, że w 2023 roku zamontuje kolejne 100 tysięcy liczników zdalnego odczytu. Do 2030 roku wszyscy klienci tej spółki mają dysponować inteligentnymi licznikami.

Obowiązek wymiany liczników wynika z nowelizacji Prawa energetycznego. Zgodnie z przepisami do 4 lipca 2031 roku 100 proc. odbiorców końcowych w całej Polsce powinno być wyposażonych w licznik zdalnego odczytu. Także unijne regulacje przewidują, że do 2028 roku spółki dystrybucyjne wyposażą w takie urządzenia 80 proc. swoich indywidualnych odbiorców.