Miało być 1000 złotych dla osób zatrudnionych na umowę o pracę, a będzie 500 złotych na każde dziecko. Zapowiadany od kilku tygodni bon turystyczny zmienił się nie do poznania. Kto skorzysta ze świadczenia? Jak będzie można wykorzystać bon? Poniżej przedstawiamy najważniejsze szczegóły dotyczące tego rozwiązania.
Wprowadzenie bonu turystycznego w wysokości 1000 złotych kilka tygodni temu zapowiadali przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju. Rozwiązanie miało wesprzeć lokalną branżę turystyczną. Nie opublikowano jednak projektu w tej sprawie. Co więcej, pojawiły się wątpliwości, czy rozwiązanie w ogóle wejdzie w życie. Pod koniec maja mówił o tym rzecznik rządu Piotr Mueller.
Teraz okazuje się, że rozwiązanie ma zostać wprowadzone, ale jako "inicjatywa prezydencka". Bon turystyczny zaprezentowany przez prezydenta Andrzeja Dudę różni się jednak od tego zapowiadanego przez wicepremier Jadwigę Emilewicz oraz wiceministra rozwoju Andrzeja Gut-Mostowego. Poniżej przedstawiamy pięć rzeczy, które wiemy.
1. Bon turystyczny 500 plus - dla kogo?
Bon turystyczny w wersji 2.0 ma być przyznawany na każde dziecko, niezależnie od poziomu dochodów w rodzinie. Według szacunków z rozwiązania ma skorzystać około 6 milionów dzieci.
W przypadku propozycji MR była mowa o przyznawaniu bonu wyłącznie osobom zatrudnionym na umowę o pracę. Oprócz tego miał obowiązywać próg dochodowy, po którego przekroczeniu takie osoby nie byłyby objęte programem. Tym progiem miała być średnia krajowa, czyli około 5200 złotych brutto.
2. Wysokość świadczenia
Zmieniła się wysokość świadczenia. Jak możemy przeczytać na stronie Kancelarii Prezydenta, bon turystyczny ma mieć wartość nie 1000 złotych jak proponowało ministerstwo, a 500 złotych. Tę kwestię poruszył w trakcie poniedziałkowego wystąpienia w Ustce Andrzej Duda.
- To będzie 500 złotych na każde dziecko. Szacujemy, że mamy w Polsce około 2,5 miliona, 2 miliony 400 tysięcy, rodzin wychowujących dzieci – z tego znakomita większość, bo prawie 2 miliony to są rodziny, które mają tych dzieci, co najmniej dwoje. Więc można śmiało mówić, że w 80 procentach będzie to co najmniej 1000 złotych dla rodziny. Taka będzie mniej więcej wartość tego świadczenia - tłumaczył prezydent.
3. Jak wykorzystać bon?
Bon będzie miał formę elektroniczną i - zgodnie z zapewnieniami - będzie można go wykorzystać do końca 2021 roku. Świadczenie będzie można otrzymać po zarejestrowaniu w Platformie Usług Elektronicznych ZUS. To właśnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma zajmować się przekazywaniem tych środków bezpośrednio do usługodawcy.
- W momencie, w którym państwo zgłosicie się do usługodawcy – czy to rezerwując nocleg, czy wykupując jakaś imprezę turystyczną dla dzieci obóz, kolonie, rezerwując wakacje w jakimś pensjonacie albo w gospodarstwie agroturystycznym, zgłaszacie państwo właścicielowi czy prowadzącemu fakt, że będziecie korzystali z bonu turystycznego. Będzie należało to zrobić albo przy rezerwacji, albo przy zakwaterowaniu - tłumaczył prezydent.
Jak zaznaczył, bon ma postać dedykowaną. - To nie będą pieniądze w gotówce, które będą wędrowały do rodziny i w związku z tym będą mogły być obojętnie na co wydane. Tak jest z 500 plus – każdy może wydać 500 plus na co uważa. Tutaj będzie inaczej. To są pieniądze, które mają zasilić polską branżę turystyczną - podkreślił Andrzej Duda.
4. Termin wypłaty
Zgodnie z zapewnieniami rządzących, bon turystyczny będzie można wykorzystać jeszcze w czasie tegorocznych wakacji. - Pierwsze płatności z bonu turystycznego chcemy realizować w ostatnim tygodniu lipca - powiedziała Emilewicz.
Zgodę na uruchomienie świadczenia będzie musiała jednak wyrazić Komisja Europejska. - Nie spodziewam się trudności związanych z bonem turystycznym z dwóch powodów. Po pierwsze, bo podobne rozwiązania w różnych państwach członkowskich i one były przejmowane także przed pandemią. Po drugie, ze względu na jego powszechność - podkreśliła w poniedziałek wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Jak zaznaczyła, "jedynym kryterium jest posiadanie dzieci". Minister rozwoju zwróciła także uwagę, że "bon nie wprowadza dystynkcji, czy to jest na przykład hotel czy agroturystyka".
- Dołożę wszelkich starań, aby kiedy zapisy ustawowe będą znane, aby pozostać w stałym dialogu z Komisją Europejską (…), aby uzyskał akceptację w czasie tych wakacji - zapewniła Emilewicz.
5. Koszt programu
Szacowana wartość bonów w formie zaprezentowanej przez prezydenta to około 3 miliardy złotych. Dla porównania bon turystyczny 1000 plus miał kosztować 7 miliardów złotych.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock