Obietnice Morawieckiego to jest oszukiwanie ludzi - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Leszek Balcerowicz. Były wicepremier i minister finansów dodał, że "bonanza", jaką duża część ludzi w Polsce odczuwa i niesłusznie przypisuje PiS-owi, może "nagle zniknąć".
Balcerowicz zwrócił uwagę w "Faktach po Faktach", że "perspektywy naszej gospodarki i finansów publicznych nie będą się ciągle poprawiać".
- Bo ta poprawa gospodarcza nastąpiła wbrew polityce Prawa i Sprawiedliwości, a nie dzięki polityce PiS. To znaczy, że gdyby rządziły inne partie, to one także, wskutek wzrostu gospodarczego, dostałyby około 180 miliardów złotych (wzrost wpływów do budżetu - red.). To jest przyrost w ciągu tych trzech lat. Z czego ponad 60 miliardów z tego przyrostu stanowią dodatkowe podatki - tłumaczył. Jak dodał, wprowadzono "34 takie podatki".
Koniec bonanzy?
Pytany o przyszłość gospodarki Balcerowicz odparł: - Praktycznie pewny jest scenariusz, że po pewnym, nie za długim czasie, zaczną dochodzić do głosu takie "reformy", jak upartyjnianie gospodarki, odtwarzanie państwowych monopoli i wreszcie odstraszanie prywatnych inwestycji.
- Ja mam wrażenie, że jest jakaś szczególna koncepcja wolności w PiS, czyli zwiększenie swobody prokuratorów i kontrolerów. To jest odstraszanie prywatnych inwestycji. Wbrew obietnicom Mateusza Morawieckiego, że niebawem stopa inwestycji wzrośnie do 25 procent PKB, ona spadła do najniższego poziomu w ciągu 20 lat - 17,6 procent PKB. A gdyby nie wzrost inwestycji samorządowych, to byłoby jeszcze gorzej - podkreślił. - Mówiąc krótko, te obietnice to jest oszukiwanie ludzi. Bywa tak, że jeżeli wskutek kłamliwej czy przymilnej propagandy ileś ludzi uwierzy w kłamstwa, to ta popularność (PiS - red.) może trwać przez jakiś czas. Ale to nie znaczy, że szkody, jakie są czynione gospodarce, czyli ludziom, wskutek tej propagandy zanikną. One się pojawią i wtedy, jeżeli pojawiłyby się dodatkowo inne zaburzenia, to ta bonanza, jaką duża część w Polsce odczuwa i niesłusznie przypisuje PiS-owi, nagle zniknie - mówił prof. Balcerowicz.
Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24