Litewska firma Newma Hildings wezwała do sprzedaży ponad 33 procent akcji Mispolu za 2 złote i 30 groszy za sztukę - ale skupiła w efekcie dużo mniej, między innymi dlatego, że swoich prawie 9-ciu procent nie chce oddać Bakalland. Spółka uważa, że jedna akcja Mispolu jest warta 4 złote 80 groszy - podczas gdy jej giełdowa wycena to teraz 2 złote i 20 groszy. Rozmowa z prezesem Bakallandu, Marianem Owerko.