Lotnisko Schiphol w Amsterdamie zdecydowało o wprowadzeniu przedziałów czasowych do kontroli bezpieczeństwa. Rozwiązanie ma pomóc w rozładowaniu długich kolejek. Podróżny w tym celu musi zarejestrować się na stronie internetowej.
W ubiegłym roku media prześcigały się w informowaniu o kłopotach na lotnisku Schiphol. Wielogodzinne oczekiwanie do odprawy bagażowej oraz kontroli bezpieczeństwa wynikające z braków kadrowych oraz ożywionego ruchu pasażerskiego po pandemii COVID-19 stało się koszmarem linii lotniczych.
Kolejni przewoźnicy odwoływali loty, a dyrekcja portu zmuszała je do redukcji liczby połączeń. Ubiegłoroczny chaos kosztował Dicka Benschopa stanowisko dyrektora lotniska, nowe kierownictwo obiecywało, że w 2023 roku problem się nie powtórzy.
Kontrole bezpieczeństwa na Schiphol
Jednym z pomysłów na to, aby Schiphol ponownie funkcjonował normalnie było wprowadzenie przedziałów czasowych do kontroli bezpieczeństwa. Taka opcja została wprowadzona podczas tegorocznych świąt majowych i - jak przekazała mediom dyrektor operacyjna Schiphol Patricia Vitalis - skorzystało z niej aż 20 proc. podróżnych.
Tego lata nowy system ma pomóc w rozładowaniu wakacyjnych tłumów. Podróżny może zarejestrować się na stronie internetowej, wybrać odpowiedni przedział czasowy i po otrzymaniu kodu QR udać się w celu kontroli po odprawieniu bagażu.
"Zgłaszasz się wówczas do specjalnej kolejki na sloty czasowe, oczywiście we właściwym czasie, abyś nie musiał stać w zwykłej kolejce do kontroli bagażu" - czytamy w komunikacie prasowym. Ma to pomóc w uniknięciu długich kolejek. - Byliśmy bardzo zadowoleni z majowych testów i liczymy, że system się sprawdzi podczas letnich wakacji - podkreśliła dyrektor Vitalis.
Lotnisko Schiphol w Amsterdamie to jeden z czołowych portów w Europie pod względem natężenia ruchu lotniczego, obok paryskiego portu Charles'a de Gaulle'a i londyńskiego Heathrow.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Anton Gvozdikov / Shutterstock