Koniec bezpłatnego podróżowania do Unii Europejskiej dla obywateli części państw. Od maja 2023 roku zacznie obowiązywać system ETIAS, który wprowadza między innymi opłatę za wjazd na terytorium Wspólnoty w wysokości siedmiu euro. Przepisy będą dotyczyć około 60 państw.
O zmianach w przepisach informuje amerykański portal CNN. Nowy obowiązek obejmie między innymi obywateli USA.
ETIAS. Jak będzie wyglądać procedura?
"Choć ETIAS nie jest dokładnie tym samym co system wizowy, to uzyskanie dokumentu pozwalającego na wjazd do UE wiąże się z procedurami i kosztami, podobnie jak w przypadku amerykańskiego systemu ESTA" - opisuje CNN.
Portal zwraca uwagę, że wnioski mają być składane online, a system nie będzie wymagał danych biometrycznych. Samo oczekiwanie na decyzję ma być znacząco skrócone w porównaniu do zwykłych wiz.
ETIAS ma zadebiutować od maja 2023 roku, choć według pierwotnych planów miał obowiązywać już od końca tego roku.
Dokument ETIAS będą musieli wyrobić obywatele państw, którzy wcześniej byli zwolnieni z posiadania wizy. Nowe przepisy obejmą około 60 państw, w tym USA i Wielką Brytanię. Obowiązek nie będzie dotyczył podróżnych i rezydentów z Unii Europejskiej.
ETIAS - wnioski. Procedura ma być częściowo zautomatyzowana
UE deklaruje, że sam proces składania wniosków ma odbywać się za pośrednictwem "częściowo zautomatyzowanego systemu informatycznego", a karta będzie wydawana "w ciągu kilku minut" w przypadku około 95 proc. wnioskodawców. W "wyjątkowych przypadkach" maksymalny czas oczekiwania na zatwierdzenie dokumentu może wynieść nawet miesiąc. Od każdej decyzji będzie przysługiwało odwołanie.
Dokument ETIAS będzie upoważniać do nieograniczonej liczby podróży w ciągu trzech lat. Posiadacze karty będą jednak zobowiązani do przestrzegania przepisów imigracyjnych. Nie będą mogli np. przedłużać pobytu ponad pewien limit. Obecnie obywatele państw trzecich nie mogą przebywać na terenie całej Wspólnoty dłużej niż 90 dni przez okres 180 dni.
Koszt wyrobienia karty ma wynieść 7 euro dla osób w wieku od 18 do 70 lat. Nie jest jeszcze jasne, czy inni podróżni będą mogli korzystać z ulg lub bezpłatnych wniosków.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Radu Razvan/Shutterstock