Mieszkańcy Majorki protestują przeciwko ogromnemu napływowi turystów na wyspę. - Blokowali turystom dostępu do plaży i wznosili wrogie okrzyki wobec lokalnych władz - przekazała policja w Palma de Mallorca. W 2023 r. zamieszkana przez 900 tys. osób Majorka była jednym z głównych kierunków wybieranych przez turystów udających się do Hiszpanii.
Na popularnej wśród wczasowiczów Majorce przybywa protestów miejscowej ludności przeciwko masowemu napływowi turystów na tę hiszpańską wyspę. Jej mieszkańcy coraz częściej wyrażają niezadowolenie, organizując pikiety na plażach.
Jak poinformowała w poniedziałek policja w Palma de Mallorca, głównym mieście balearskiej wyspy, coraz częściej demonstracje organizowane są na plaży Calo Des Moro, na południu Majorki.
Protesty mieszkańców Majorki, utrudnienia dla turystów
W niedzielę hiszpańska żandarmeria (Guardia Civil) wspierana przez policję krajową (Policia Nacional) wylegitymowała grupę kilkudziesięciu mieszkańców wyspy pikietujących z transparentami przy plaży. Część spośród ponad 300 uczestników demonstracji blokowała turystom dostęp do plaży i wznosiła wrogie okrzyki wobec lokalnych władz.
Służby porządkowe potwierdziły, że w ostatnich tygodniach podobne akcje protestu przeciwko masowej turystyce odbyły się zarówno na Calo Des Moro, jak i w pobliżu innych plaż Majorki.
Jak wynika z sondażu opublikowanego w poniedziałek przez gazetę “Diario de Mallorca”, tylko 30 proc. zagranicznych turystów uważa protesty mieszkańców Majorki za "niesprawiedliwe". Większość traktuje je z empatią i zrozumieniem.
Turystyczny szturm na Hiszpanię
W 2023 r. zamieszkana przez 900 tys. osób Majorka była jednym z głównych kierunków wybieranych przez turystów udających się do Hiszpanii. Do całego kraju przyjechało 85 milionów cudzoziemców, a na balearską wyspę nienotowana dotąd liczba 12,4 mln.
Bieżący rok jest rekordowy pod względem liczby zagranicznych turystów w całej Hiszpanii, w pierwszym kwartale przyjechało ponad 16,1 miliona cudzoziemców.
Najpopularniejszymi kierunkami turystycznymi w Hiszpanii są w 2024 r. Wyspy Kanaryjskie, Katalonia oraz Andaluzja. W pierwszym kwartale dotarło tam z zagranicy odpowiednio: 4,3 mln, 3,4 mln oraz 2,4 mln urlopowiczów, wśród których dominowali Brytyjczycy oraz Niemcy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ENEX