Grozi nam "Cyfrowy wiek ciemny". Nasze zdjęcia, filmy i dane znikną?

Nasze dane znikną?Shutterstock

Ojciec internetu Vint Cerf ostrzega ludzkość przed "Cyfrowym wiekiem ciemnym". Grozi, że miliardy terabajtów naszych zdjęć, czy filmów mogą… zniknąć. W efekcie przyszłe pokolenia nic nie będą wiedzieć o naszych czasach.

Vint Cerf jest żywą legendą. To on jest uważany za jednego z ojców internetu. Nic więc dziwnego, że niemal każde słowo amerykańskiego informatyka jest traktowane niczym wyrocznia. W ostatnich dniach Cerf, który obecnie jest wiceszefem Google'a stwierdził, że ludzkości grozi "Cyfrowy wiek ciemny".

Co to jest?

To zjawisko naukowcy opisali już wcześniej. "Cyfrowy wiek ciemny" to sytuacja, w której niemożliwe albo bardzo trudne jest odczytanie historycznych dokumentów zapisanych w formie elektronicznej i multimedialnej, bo te powstały w przestarzałym formacie. Problem oczywiście nie ogranicza się tylko np. do plików tekstowych, zdjęć, nagrań wideo czy audio zapisanych w formacie tak starym, że już żaden obecny program nie jest w stanie go otworzyć, ale także do sprzętu. Zagrożenie "Cyfrowego wieku ciemnego" pojawia się wtedy, gdy dokumenty są przechowywane na nośnikach wymagających specjalistycznego sprzętu, który wyszedł już z użytku.

Ojciec ostrzega

Vint Cerf widząc, jak szybko zmienia się technologia nie tylko zapisu danych, ale również sprzętu, który potrafi je odczytać, stwierdził, że wszystkie zdjęcia, dokumenty, pliki, które są zapisywane na naszych komputerach, mogą zostać bezpowrotnie utracone i niedostępne dla przyszłych pokoleń. W efekcie nasze dzieci czy wnuki nie będą wiedzieć nic, albo niewiele o początkach XXI wieku.

- Nasze życie, nasze wspomnienia, nawet nasze najbardziej cenione rodzinne fotografie istnieją tylko jako bity na dyskach lub w internetowych "chmurach". Technologia się zmieni tak szybko, że istnieje ryzyko, że w wyniku rewolucji cyfrowej utracimy te dane - mówił kilka dni temu Vint Cerf w BBC.

Amerykański informatyk obawia się scenariusza, w którym przyszłe pokolenia nie będą mogły poznać historii naszych czasów, tak jak my możemy poznawać przeszłość np. ze zdjęć naszych dziadków. - Martwię się, że stare formaty dokumentów, zdjęć, czy projektów, które stworzyliśmy nie będą odczytywane przez najnowsze wersje oprogramowania, bo kompatybilność wsteczna nie jest zawsze gwarantowana. A więc w przyszłości może się zdarzyć to, że nawet nie będziemy mogli zobaczyć, co znajduje się w ogromnych archiwach treści cyfrowych - tłumaczy wiceszef Google'a.

Gdzie są dyskietki?

Czytając słowa Vinta Cerfa trudno nie wyobrazić sobie czarnego scenariusza. Szczególnie, gdy uświadomimy sobie, jak szybko niektóre rewolucyjne rozwiązania technologiczne odchodzą w niepamięć. Większość czytelników tego tekstu zapewne nie pamięta już dyskietek 5,25 calowych, które początkowo mieściły całe 110 kilobajtów. Za to zdecydowana większość zapewne używała dyskietek 3,5 calowych o zawrotnej wówczas pojemności 1,44 megabajta. Rewolucyjna jeszcze kilkanaście lat temu technologia dziś nie ma racji bytu. W żadnym nowym stacjonarnym komputerze nie ma już stacji dyskietek. Nie mówiąc o laptopach czy tabletach.

To z pozoru naturalna kolej rzeczy. Nowocześniejsza technologia wypiera starszą i gorszą. Jednak po drodze możemy "coś" stracić. Tym "czymś" są dane: pliki tekstowe, dokumenty, zdjęcia, filmy. I właśnie przed ich utratą próbuje ostrzec świat Vint Cerf.

Realna wizja?

Czy faktycznie ludzkości grozi wspomniany "Cyfrowy wiek ciemny"? Ewa Lalik, blogerka i ekspertka ds. nowych technologii uważa, że z technicznego punktu widzenia Cerf może mieć rację. Wszystko dlatego, że postęp i rozwój oprogramowania, formatów i sposobów przechowywania plików, a także podejście ludzi do danych błyskawicznie się zmienia, a coraz więcej firm i prywatnych osób archiwa prowadzi w formie cyfrowej.

- W 2015 roku trudno jest otworzyć pliki z roku 1990 czy nawet 2000. Nie mamy powodu sądzić, że za 100 czy 200 lat dzisiejsze dane będą możliwe do odczytania i zinterpretowania przez przyszłe pokolenia - uważa Ewa Lalik i dodaje, że określenie "Cyfrowy wiek ciemny" jest nieco mylące. - Zakłada, że wszystkie współczesne dane "znikną", czyli nie będzie dało się ich odczytać albo w ogóle przestaną istnieć. Z tym nie mogę się zgodzić, bo kluczowe dane np. te dotyczące najważniejszych spraw przetrwają mimo wszystko ze względu na swoje znaczenie. Trudno wyobrazić sobie, by np. dokumenty rządowe zostały zapomniane i podmioty za nie odpowiedzialne pozwoliły na ich zniknięcie z kolejnymi generacjami oprogramowania - uważa Ewa Lalik.

Wywoływać zdjęcia?

Jej zdaniem "Cyfrowy wiek ciemny" stanowi większe zagrożenie dla prywatnych zbiorów. - Można się spodziewać, że dane należące do zwykłych obywateli "znikną" lub staną się niemożliwe do odczytu. Zdjęcia są najlepszym przykładem. Zamiast kilkunastu wywołanych posiadamy dziś gigabajty cyfrowych fotografii, które odejdą w niepamięć wraz z awarią czy pojawieniem się nowych formatów - twierdzi Lalik.

Ekspert w dziedzinie nowych technologii Konrad Kozłowski z AntyWeb nie obawia się nadejścia "Cyfrowego wieku ciemnego".

- Owszem, zdarzają się sytuacje, w których producenci oprogramowania nie są przychylni wstecznej kompatybilności. Wprowadzają nowe formaty plików, co ma zmusić użytkowników do zmiany oprogramowania lub kupna nowego sprzętu. Jednak zazwyczaj takie działania są błyskawiczne nagłaśniane i firmy często wycofują się z takich decyzji i aktualizują swoje aplikacje. Jeśli któryś z twórców oprogramowania zdecydowałby się na tak radykalny krok, jak zerwanie ze wszystkimi wcześniej przyjętymi standardami, to chwilę później pojawiłby się ktoś inny, kto tę lukę wypełni. Użytkownicy nie przepadają za nagłymi zmianami, a tylko takie mogłyby nam zagrozić - ocenia Konrad Kozłowski.

Za dużo danych?

Jego zdaniem po prostu musimy pogodzić się z odejściem niektórych rzeczy. - Wystarczy spojrzeć na rynek filmowy czy muzyczny. Płyty DVD czy CD w ogromnych ilościach znajdują się na półkach sklepowych, mimo że nowe urządzenia, z którymi mamy najwięcej styczności, czyli komputer, tablet i smartfon, nie są wyposażone w napęd umożliwiający odczyt takich nośników. Jednak nie oznacza to, podobnie jak w kwestii oprogramowania i różnych formatów plików, że kiedyś zupełnie niemożliwe stanie się ich odtworzenie - uważa Kozłowski.

- Jedyne czego możemy się dziś obawiać, to nadmiar danych, utrudniający nam dotarcie do informacji, których potrzebujemy - dodaje Kozłowski.

Papier też blaknie

Ewa Lalik przypomina, że Vint Cerf przestrzegał również przed tym, że ludzkość produkuje np. za pośrednictwem portali społecznościowych zbyt dużo danych bez żadnej wartości.

- Już produkujemy dwa zetabajty danych rocznie, a do 2020 roku ma to być 20 zetabajtów. Spójrzmy prawdzie w oczy. Większość z nich nie ma kluczowego znaczenia dla kolejnych pokoleń, jak np. tweet o tym, co miałam dziś na obiad - uważa Ewa Lalik i dodaje, że mimo, że Vint Cerf ma sporo racji, to uważa, że przecenia on wartość danych w długiej perspektywie.

- Oczywiście projekty mające zapewnić zachowanie sposobów odczytu danych są dobre. Jednak ludzie, którzy raz stracą swoje dokumenty, czy zdjęcia zwykle uczą się jak je przechowywać, aby mieć do nich dostęp w przyszłości. A firmy znajdą sposoby, by dane nie odchodziły w zapomnienie. Ba, mogą zrobić z tego nawet biznes. Nie ma powodów do paniki. Dokumenty papierowe też blakną i niszczeją - uspokaja Lalik.

Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Ministerstwo Finansów poinformowało o złożeniu przez Polskę wniosku o unijną klauzulę wyjścia. Chodzi o wydatki na obronność. Klauzula pozwala na zwiększenie wydatków mimo obejmującej Polskę procedury nadmiernego deficytu.

Resort finansów: Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Resort finansów: Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Źródło:
PAP

Akcje spółek Rafako i Rafamet kontynuują w środę gwałtowne wzrosty. Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek udzielenie firmom ponad 700 milionów złotych wsparcia poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP).

Kursy akcji wystrzeliły po zapowiedzi Donalda Tuska

Kursy akcji wystrzeliły po zapowiedzi Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Inflacja w kwietniu 2025 roku wyniosła 4,2 procent rok do roku - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 procent.

Nowe dane o inflacji

Nowe dane o inflacji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kraje uznawane za drogie stały się bardziej atrakcyjne dla polskich turystów. Na preferencje i wybór kierunku na wakacje wpłynęło to jednak nieznacznie - wskazał "Puls Biznesu".

Dokąd na wakacje? "Królują trzy klasyki"

Dokąd na wakacje? "Królują trzy klasyki"

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Malta naruszyła unijne prawo, oferując obywatelstwo za inwestycje. Zdaniem TSUE nabycie obywatelstwa nie może być elementem transakcji handlowej.

Obywatelstwo za inwestycje. Decyzja TSUE

Obywatelstwo za inwestycje. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 480 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną drugiego stopnia wynoszącą około 2,5 miliona złotych. Oto liczby, które padły 29 kwietnia 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto nie odnotowano głównej wygranej. Kumulacja rośnie do trzech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 29 kwietnia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Firma UPS poinformowała, że planuje zwolnić 20 tysięcy pracowników i zamknąć 70 oddziałów - przekazała w oświadczeniu dyrektorka generalna UPS Carol Tome. Powodem ma być ograniczenie liczby przesyłek, jakie dostarczała z firmy Amazon.

Gigant chce zwolnić 20 tysięcy pracowników

Gigant chce zwolnić 20 tysięcy pracowników

Źródło:
PAP, Reuters

W rok liczba osób w wieku produkcyjnym zmalała o 151 tysięcy - podał Główny Urząd Statystyczny (GSU). Przyczyną tego zjawiska jest starzenie się społeczeństwa oraz mniejsza liczba młodych zasilających wiek produkcyjny.

Niepokojący raport GUS

Niepokojący raport GUS

Źródło:
PAP

W 2024 roku prawie 42 tysiące ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego. To 11-krotnie więcej niż w 2022 roku - podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).

11-krotny wzrost w dwa lata. Zaskakujące dane ZUS

11-krotny wzrost w dwa lata. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Wang Yi, szef chińskiej dyplomacji skrytykował politykę handlową USA podczas spotkania ze swoimi odpowiednikami z państw BRICS. Zaapelował też o sprzeciw wobec "protekcjonizmu" Stanów Zjednoczonych.

"Jeśli będziemy ustępować, to dręczyciel stanie się bardziej agresywny"

"Jeśli będziemy ustępować, to dręczyciel stanie się bardziej agresywny"

Źródło:
PAP, China Daily

Ponad 700 milionów złotych zostanie przekazanych do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), która wykorzysta te środki, by pomóc spółkom Rafako i Rafamet - przekazał premier Donald Tusk.

Rafako dostanie pomoc rządową. Donald Tusk podał kwotę

Rafako dostanie pomoc rządową. Donald Tusk podał kwotę

Źródło:
PAP

Partia Liberalna Kanady (LPC) wygrała wybory parlamentarne. Lider ugrupowania i urzędujący premier Mark Carney podkreślił, że Kanada musi ambitnie podejść do kryzysu i stawić czoło groźbom prezydenta USA Donalda Trumpa.

"Przetrwaliśmy szok związany ze zdradą USA"

"Przetrwaliśmy szok związany ze zdradą USA"

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump zmienia zdanie w sprawie wprowadzonych przez siebie ceł. Teraz chce wycofać się z dodatkowych taryf na części sprowadzane z zagranicy i wykorzystywane w produkcji aut w USA - podał "Wall Street Journal".

Cła Donalda Trumpa. Prezydent USA zmienia zdanie

Cła Donalda Trumpa. Prezydent USA zmienia zdanie

Źródło:
PAP

Sekretarz skarbu USA Scott Bessent poinformował w poniedziałek, że wkrótce dojdzie do porozumienia handlowego z niektórymi państwami. Dodał, że chęć negocjacji w sprawie ceł wyrażają także Chiny, dlatego "nie martwi się o puste półki" w Stanach Zjednoczonych.

Sekretarz skarbu: nie martwię się o puste półki

Sekretarz skarbu: nie martwię się o puste półki

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę opóźniającą do 1 października wejście w życie nowych taryf na prąd. Zdaniem resortu klimatu zmiany pozwolą na obniżkę cen energii po wygaśnięciu ceny maksymalnej.

Ceny prądu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

Ceny prądu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

Źródło:
PAP

Nową prezeską Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA została Marta Ewa Wachowicz - przekazał resort rozwoju. Wachowicz ma wykształcenie w obszarze badań kosmicznych. Uzyskała stopień doktora nauk fizycznych w dziedzinie fizyki kosmicznej.

Nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej

Nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej

Źródło:
PAP

Od wtorku 6 maja w PKO BP zaczną obowiązywać domyślne limity dzienne na przelewy i płatności w serwisie iPKO - przekazał bank w komunikacie. Zmiany są wprowadzane, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie.

Duże zmiany dla klientów największego banku w Polsce

Duże zmiany dla klientów największego banku w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Finanse domowe w nieładzie, opóźnienia w płatnościach, dziwne zakupy. Kiedy odpowiedzialna wcześniej osoba zaczyna nieostrożnie podchodzić do kwestii finansowych, może to być oznaka niezdiagnozowanej demencji - ostrzega CNN. - Nigdy pojedynczy objaw nie może świadczyć o procesie chorobowym, ale może być sygnałem alarmującym - podkreśliła Karolina Jurga, autorka poradnika o demencji.

"Takie osoby bardzo chętnie dają pieniądze". To może być sygnał alarmujący

"Takie osoby bardzo chętnie dają pieniądze". To może być sygnał alarmujący

Źródło:
TVN24+

Eksperci są zgodni, że migranci są nam potrzebni, bo w ciągu najbliższej dekady z polskiego rynku pracy ma zniknąć nawet 2,1 miliona osób. - Masowy napływ cudzoziemców pozwolił wypełnić lukę, która powstała z powodu starzenia się społeczeństwa i depopulacji - podkreśla Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Ale to już nie wystarczy.

"Stanęłyby niektóre fabryki, a część szpitali miałaby problem z obsadą kadry"

"Stanęłyby niektóre fabryki, a część szpitali miałaby problem z obsadą kadry"

Źródło:
TVN24+

Zbliża się majówka. System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych, w czwartek (1 maja) będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. 

Przerwa w realizacji przelewów. Płatności warto zlecić z wyprzedzeniem

Przerwa w realizacji przelewów. Płatności warto zlecić z wyprzedzeniem

Źródło:
tvn24.pl

W marcu 2025 roku największy udział w oglądalności wśród dystrybutorów treści wideo w Polsce miała grupa TVN Warner Bros. Discovery - wynika z raportu All Screens Video Landscape Grupy Nielsen, na który powołuje się serwis Wirtualne Media.

Grupa TVN Warner Bros. Discovery liderem oglądalności

Grupa TVN Warner Bros. Discovery liderem oglądalności

Źródło:
Wirtualne Media