Poruszmy naszą wyobraźnię. Dron latający nad głową i chroniący człowieka przed deszczem, dzięki działaniu zbliżonemu do wentylatora. Albo dron w kształcie bransoletki, która wygląda jak krążek hokejowy, uruchamiany, gdy tylko zgubimy orientację w terenie. Czy może służący za filtr powietrza, gdy tylko wzrasta dopuszczalny poziom zanieczyszczenia w naszym otoczeniu.