We wtorek Komisja Europejska ma ogłosić rekordową karę za przestępstwo podatkowe po tym, jak oceniła, że Apple dostał nielegalną pomoc od rządu Irlandii - podał brytyjski portal ft.com. Według nieoficjalnych doniesień Apple będzie musiał zwrócić Dublinowi "miliardy euro". Ma to przykładnie napiętnować unikanie płacenia podatków przez duże korporacje.
Jak podkreśla ft.com, kara nałożona przez Komisję Europejską ma pokazać przykładną walkę z unikaniem płacenia podatków przez duże korporacje.
Pomoc podatkowa
Po trzech latach dochodzenia Komisja Europejska przygotowała 130-stronicowe oświadczenie. Komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager przekazała je w poniedziałek rano swoim kolegom z kierownictwa Komisji - relacjonuje portal. To nadzwyczajna procedura, która ma na celu uniknięcie przecieków. W standardowej ścieżce komisarz powinna ujawnić wyniki dochodzenia dwa tygodnie wcześniej.
Jak wyjaśnia portal, od decyzji Komisji Europejskiej prawdopodobnie się odwoła się zarówno Apple, jak i Irlandia, nie przyznając się do naruszenia przepisów. Apple zatrudnia 5,5 tys. osób w Irlandii.
Dochodzenie wywołało już reakcję Departamentu Skarbu USA, który oskarżył Komisję Europejską o to, że jest "ponadnarodową władzą podatkową".
Apple w Irlandii
Jedno ze źródeł ujawnia, że Apple miał płacić podatek od sprzedaży w Europie mniejszy niż 1 proc., podczas gdy standardowa irlandzka stawka dla przedsiębiorstw wynosi 12,5 proc.
Amerykański koncern zapytany przez ft.com o komentarz w sprawie doniesień o karze, odesłał do swojego wcześniejszego oświadczenia. "Mam nadzieję, że zostaniemy uczciwie wysłuchani" - powiedział prezes Apple Tim Cook po spotkaniu z komisarz Vestager w styczniu. "Jeśli tak nie będzie, oczywiście odwołamy się" - dodał w wywiadzie dla "Washington Post".
Vestager już ukarała za pomoc podatkową inne firmy. Fiat ma zwrócić pomoc Luksemburgowi z kolei sieć Starbucks - otrzymane zwolnienia podatkowe Holandii. W obu sprawach złożono odwołanie. Komisja prowadzi postępowanie w sprawie Amazona.
Kolekcja Apple idzie pod młotek:
Autor: MS / Źródło: ft.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock