Wtorkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami najważniejszych indeksów. Rynek poznał m.in. lepsze odczyty wskaźników koniunktury w USA oraz decyzję prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu się z TPP.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,57 proc. do 19 912,71 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,86 proc. do 5600,96 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,66 proc. do 2284,63 pkt. Dwa ostatnie indeksy osiągnęły najwyższy w historii poziom.
Inwestorzy z Wall Street z uwagą przyglądają się pierwszym decyzjom Donalda Trumpa po zaprzysiężeniu na prezydenta USA. W poniedziałek wieczorem czasu polskiego Trump podpisał dekret o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu (TPP) (umowa nie została wcześniej ratyfikowana przez Kongres). Amerykańska prasa donosi, iż w najbliższym czasie Trump wyda dekret o renegocjacji umowy NAFTA.
We wtorek Donald Trump spotkał się z prezesami trzech firm motoryzacyjnych: General Motors, Ford i Fiat Chrysler Automobiles, z zamiarem przekonania koncernów do "zatrzymania" produkcji w USA. Notowania tych spółek mocno zwyżkowały.
Inwestorzy poznali też dane makroekonomiczne z USA. Wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu za styczeń w USA był wyższy niż oczekiwali analitycy. Ponadto, na rynek spłynął odczyt indeksu Fed z Richmond za ten sam miesiąc, który okazał się wyższy od konsensusu rynkowego. Z kolei dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w grudniu były niższe od oczekiwań.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBS