Rynki obawiają się tej decyzji

opec shutterstock_1704492601
Motyka o liście do ministrów energii państw UE
Źródło: TVN24
Ceny ropy na globalnych giełdach spadają, a inwestorzy obawiają się, że kolejne podwyższenie dostaw ropy z krajów sojuszu OPEC+ spowoduje wzrost nadwyżki surowca na rynkach paliw - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 65,28 USD, niżej o 0,67 proc.

Brent na ICE na listopad jest wyceniana po 69,77 USD za baryłkę, w dół o 0,51 proc.

Ropa tanieje

Ropa naftowa tanieje na początku tygodnia, ponieważ oczekiwania inwestorów - że OPEC+ ponownie podniesie produkcję w listopadzie - nasila obawy o nadpodaż surowca.

Sojusz krajów OPEC+, na czele z Arabią Saudyjską, rozważa zwiększenie produkcji o co najmniej tyle, ile zaplanowano na październik - czyli 137 tysięcy baryłek dziennie - podają anonimowe źródła zaznajomione z planami OPEC+.

Analitycy przypominają, że Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy realizują strategię odzyskania udziału w rynku ropy zamiast zarządzaniu cenami.

"Biorąc pod uwagę, że wielu producentów z kartelu, z wyjątkiem Arabii Saudyjskiej, zasadniczo osiągnęło swoje pułapy produkcyjne, przyszłe podwyżki podaży ropy z OPEC+ będą znacznie niższe niż zapowiadane liczby" - piszą w rynkowej nocie analitycy RBC Capital Markets LLC.

Wkrótce ważne spotkanie

OPEC+ ma zdecydować o swojej polityce dostaw na listopad podczas spotkania 5 października.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje rekordowy nadmiar ropy w 2026 r., ponieważ OPEC+ kontynuuje ożywienie produkcji. Poza tym rośnie też produkcja ropy przez rywali tej grupy.

Analitycy Goldman Sachs Group Inc. wskazują tymczasem, że Chiny będą w 2025 i przez cały 2026 r. kontynuować gromadzenie zapasów ropy w przyspieszonym tempie, ponieważ niższe ceny surowca i nacisk na bezpieczeństwo energetyczne napędzają szaleństwo zakupów ropy.

Goldman szacuje, że w ciągu najbliższych pięć kwartałów Chiny będą zwiększać swoje zapasy ropy o 500 tysięcy baryłek dziennie.

Z kolei analitycy Trafigura Group twierdzą, że popyt na ropę w Indiach wzrośnie szybciej niż w Chinach. - W tym roku popyt na ropę w Indiach przewyższy popyt w Chinach, jeśli nie liczyć gromadzenia strategicznych zapasów - wskazuje Saad Rahim, główny ekonomista Trafigura.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: