Giełda w Moskwie może zostać wykluczona z Federacji Europejskich Giełd Papierów Wartościowych (FESE). Zarząd organizacji jednomyślnie zagłosował za wykluczeniem - podano w środowym komunikacie. Ostateczną decyzję podejmie walne zgromadzenie.
W komunikacie na stronie FESE podano, że Federacja potępia rosyjską inwazję na Ukrainę. "Nasze myśli i wsparcie kierujemy do narodu ukraińskiego" - podkreślono w komunikacie.
Jak napisano, wobec podejmowanych przez rosyjskie władze działań, zarząd Federacji zalecił, by walne zgromadzenie FESE zagłosowało za wykluczeniem moskiewskiej giełdy ze stowarzyszenia, pozbawiając ją statusu członka obserwatora FESE.
W środę RMF FM informowało, że o wykluczenie moskiewskiej giełdy z Federacji wnioskował prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Marek Dietl.
FESE jest organizacją zrzeszającą giełdy działające w Unii Europejskiej.
Giełda w Moskwie zamknięta
Giełda w Moskwie pozostaje zamknięta od poniedziałku. Bank centralny Rosji podał w komunikacie, że w środę nie ma notowań akcji i opcji na giełdzie w Moskwie, ze względu na "rozwijającą się sytuację". W poniedziałek i wtorek rosyjska giełda również była nieczynna. To najdłuższy okres zamknięcia giełdy ze względu na czynniki nadzwyczajne od października 1998 roku.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock