W środę obserwujemy umacnianie złotego względem głównych walut. Mniej trzeba zapłacić za euro, dolara, franka i funta. Wzrosty obserwujemy na głównych europejskich giełdach, na zielono zakończyły również notowania główne azjatyckie indeksy.
"Środowe otwarcie rynku europejskiego przynosi relatywny optymizm na większości parkietów. Sankcje gospodarcze wobec Rosji zdaniem rynku nie będą miały większego wpływu na rynki finansowe" - napisał w komentarzu Maciej Madej z Domu Maklerskiego TMS Brokers.
Około godziny 10 WIG20 rósł o 0,04 proc., a WIG o 0,50 proc. "Już wtorek jawił się jako optymistyczny dla rynku akcji i choć handel w USA kończył się poniżej poziomów odniesienia, to w środę o poranku czołowe indeksy w Europie ponownie podążają na północ. Niemiecki DAX na otwarciu dodaje 0,8 proc., podczas gdy CAC40 zyskuje 1,1 proc." - zauważył Madej. Rosyjski RTS spada o 0,21 proc., a brytyjski FTSE 100 idzie w górę o 0,68 proc.
"Wejście rosyjskiego wojska na terytorium Ukrainy jest faktem. Rosja dalej buduje swoje pozycje na granicy i dodatkowo na Białorusi, szykując się na potencjalną zaczepkę ze strony Ukrainy. Tymczasem Zachód nakłada sankcje na Rosję zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Sankcje jednak nie są tak drastycznie jak zapowiadano, co w zasadzie zostało zignorowane przez rynki finansowe" - wskazał Michał Stajniak z XTB. Jednocześnie podkreślił jednak, że "absolutnie nie możemy powiedzieć, że nastał spokój na rynkach finansowych".
Dow Jones Industrial na zamknięciu wtorkowej sesji spadł o 1,42 proc. i wyniósł 33 596,61 pkt. To czwarty spadkowy dzień tego indeksu z rzędu. S&P500 na koniec dnia stracił 1,01 proc. i wyniósł 4304,76 pkt. Nasdaq Composite spadł o 1,23 proc. i zamknął sesję na poziomie 13 381,52 pkt. Była to pierwsza w tym tygodniu sesja na Wall Street. W poniedziałek amerykańska giełda nie pracowała z powodu Dnia Prezydentów.
Wzrosty obserwowaliśmy na głównych giełdach w Azji. Chiński indeks SCI zamknął środową sesję wzrostem o 0,93 proc. W Hongkongu Hang Seng szedł w górę o 0,60 proc., a południowokoreański indeks KOSPI wzrósł o 0,47 proc. W Indiach indeks Sensex idzie w górę o 0,17 proc. W środę nie pracuje giełda w Japonii.
Złoty zyskuje
O poranku obserwujemy umacnianie złotego. Około godziny 10 euro kosztowało 4,53 zł, dolar amerykański 3,99 zł, frank szwajcarski 4,33 zł, a funt brytyjski niecałe 5,44 zł.
Ropa naftowa - notowania
W środę o poranku obserwujemy sporą zmienność w notowaniach ropy naftowej. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec w środę o poranku kosztowała na NYMEX w Nowym Jorku 92,03 dolara. Brent na ICE w Londynie w dostawach na kwiecień był wyceniany po 93,94 dolara za baryłkę.
Sytuacja na rynkach jest "dynamiczna" i notowania surowca bardzo szybko zmieniają się w reakcji na napływające na rynki informacje dotyczące geopolityki.
Tymczasem widać postępy w prowadzonych przez kraje Zachodu z Iranem negocjacjach dotyczących ożywienia porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Jeszcze w tym tygodniu prawdopodobnie zostanie podjęta decyzja o tym, czy umowa może zostać wznowiona - wynika z wpisów na Twitterze negocjatorów z Francji, Rosji i Wielkiej Brytanii, którzy uczestniczą w rozmowach z Iranem.
Iran był jednym z największych producentów ropy naftowej w kartelu OPEC, zanim został obłożony sankcjami przez Stany Zjednoczone. Na tankowcach zmagazynowane są duże ilości irańskiej ropy, która mogłaby bardzo szybko trafić na rynek. Traderzy oceniają, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy Iran mógłby zwiększyć eksport swojej ropy na globalne rynki o około 1 mln baryłek dziennie.
Tymczasem administracja prezydenta Joe Bidena zaprzestała wydawania pozwoleń na nowe odwierty ropy i gazu ziemnego na gruntach federalnych w USA. Zdaniem analityków, to skomplikuje wysiłki podejmowane przez władze Stanów Zjednoczonych na rzecz ograniczenia wzrostów cen benzyny, które wkrótce mogą osiągnąć nawet 4 dolary za galon.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock