Rosnące napięcia geopolityczne spowodowały, że europejskie indeksy giełdowe znalazły się na najniższych poziomach od sześciu miesięcy. - Apetyt na ryzyko został podkopany, uderzając w rynek akcji i waluty ryzykowne - wskazał Konrad Białas, główny ekonomista Domu Maklerskiego TMS dodając, że "kapitał ściągał do bezpiecznych przystani".
Korea Północna wystrzeliła we wtorek pocisk rakietowy, który przeleciał nad japońską wyspą Hokkaido.
Jak poinformował rzecznik rządu Japonii, Yoshihide Suga pocisk rakietowy wpadł do wód Oceanu Spokojnego w odległości 1180 km od przylądka Erimo położonego w południowo-wschodniej części wyspy Hokkaido. Suga zaznaczył, że żadna z trzech części wystrzelonego pocisku nie spadła na terytorium Japonii.
- Nie spodziewam się, że z tego może rozwinąć się wojna, ale zawsze taka sytuacja wywołuje wśród inwestorów wzrost awersji do ryzyka - mówi Nescyn Presinede, zarządzający Rizal Commercial Banking Corp.
Zdaniem Konrada Białasa, "kolejne godziny upłyną na śledzeniu odpowiedzi zachodnich mocarstw na działania Korei Północnej, gdyż w kalendarzu makro brakuje istotnych pozycji".
Spadki na giełdach
Około godziny 11:00 brytyjski indeks FTSE, francuski CAC 40 oraz niemiecki DAX zniżkowały o 1 procent.
Spadki widoczne są również na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Indeksy WIG, WIG20 były przed południem na minusie - podobnie jak w przypadku zachodnich parkietów - o ponad 1 procent.
W Azji na giełdach przeważali inwestorzy sprzedający akcje. Wskaźnik Nikkei 225 stracił 0,45 proc. W Chinach indeks SCI zakończył notowania ze zwyżką o 0,08 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng poszedł w dół o 0,35 proc., zaś w Korei Południowej wskaźnik KOSPI zakończył dzień spadkiem o 0,23 proc. W Indiach indeks Sensex zniżkował około godziny 11:30 o 1,15 proc.
Rynek walutowy
Zadowolone nie będą osoby zadłużone we franckach. Około godziny 11:00 frank szwajcarski umacniał się względem złotego o 0,36 proc. i za tę walutę trzeba było zapłacić 3,74 zł. Umocnienie, bo o 0,31 proc. jest również widoczne na parze euro/złoty. Za europejską walutę trzeba było zapłacić 4,26 zł.
"Kurs EUR/PLN notowany jest w okolicach 4,25 i jeśli nie nastąpi większa zmiana nastrojów globalnych powinien dziś w tych okolicach pozostać" - napisała w porannej nocie Monika Kurtek z Banku Pocztowego.
Wobec polskiej waluty traci natomiast dolar. Za amerykańską walutę trzeba było zapłacić 3,53 zł, co oznacza spadek wartości dolara o 0,35 proc. w porównaniu do poniedziałkowej sesji. Za brytyjską walutę trzeba było zapłacić 4,58 zł.
Autor: mb/ms / Źródło: Reuters, tvn24bis.pl, PAP