- Ustawa frankowa nie rozwiązuje problemu. Jest jednoznacznie pozytywna dla sektora bankowego. Frankowicze nie będą zadowoleni - uważa prof. Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej. - Dalej mamy niepewność, a nie rozwiązanie sytuacji - twierdzi Rafał Sadoch z DM mBanku.
Jak poinformował dziś Maciej Łopiński, minister w Kancelarii Prezydenta RP pierwszy etap rozwiązania kwestii kredytów walutowych będzie dotyczył spreadów. Kwestia ustawowego przewalutowania kredytów ma być ponownie rozważona za rok. Do tego czasu nadzór bankowy ma skłonić banki do dobrowolnej restrukturyzacji części kredytów walutowych.
W ustawie założono wprowadzenie limitu kwotowego w wysokości 350 tys zł. Jest to wysokość kapitału kredytu, w stosunku do której konsument jest uprawniony do żądania pomniejszenia kapitału lub zwrotu nadpłaty.
Zdaniem ekonomisty Marka Zubera to rozwiązanie jest "bez sensu". - Albo to (spready - red.) jest zgodne z prawem albo nie jest zgodne z prawem. Trzeba być konsekwentnym - mówił Zuber w TVN24 BiS i dodał, że z tego rozwiązania nie będą zadowoleni frankowicze.
Nowa propozycja
Ekonomista mówił również, że druga część proponowanego rozwiązania problemu frankowego jest nieprecyzyjna. - Możemy ją mniej więcej opisać tak: albo w ciągu roku banki dogadają się z frankowiczami albo "zobaczycie". Ale nie wiemy do końca, co to znaczy - dodał Zuber. Zdaniem Rafała Sadocha, ekonomisty domu maklerskiego mBanku te zapisy są największym minusem dzisiejszej konferencji ws. nowego projektu ustawy frankowej. - Dalej mamy niepewność, a nie rozwiązanie sytuacji. Czy to mały deszcz z dużej chmury? Nie powiedziałbym, bo polska waluta wzrasta dziś na wartości. Widać, że spada ryzyko, które było związane z pierwotną wersja ustawy, która w dużym stopniu obciążałaby sektor bankowy i zagrażała polskiej gospodarce - mówił Sadoch. Według Zubera dobrą informacją jest to, że Kancelaria Prezydenta odstąpiła od pomysłu, który poznaliśmy kilka miesięcy temu i który kosztowałby kilkadziesiąt miliardów złotych. - Twórcy ustawy zrozumieli, że to byłby ogromny problem dla banków, które są krwiobiegiem gospodarki - mówił Zuber.
To wystarczy?
Prof. Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej mówił w TVN24 BiS, że zaproponowana dziś ustawa jest jednoznacznie korzystna dla sektora bankowego. - Czy zadowoli frankowiczów? Odpowiedź jest negatywna. Oni z takiego rozwiązania z pewnością nie będą zadowoleni - mówił prof. Noga i dodał, że wprawdzie jest zapowiedź prowadzenia dalszych prac i rozmów między bankami a kredytobiorcami. - To rozwiązanie nie wystarczy, ale nie jest szkodliwe dla sektora bankowego. Frankowiczów nie zadowoli - podsumował.
Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl,