Piątkowa sesja na rynku złotego przebiegała bardzo spokojnie, niewielki spadek notowań polskiej waluty nastąpił jedynie wobec dolara. Ok. godz. 17. euro kosztowało 4,41 zł. dolar amerykański - 3,94, a frank szwajcarski - 3,97 zł.
W ocenie analityków, piątkowa sesja na rynku złotego przebiegała bardzo spokojnie. Większy ruch nastąpił jedynie w przypadku USD/PLN, ze względu na dobre dane z amerykańskiego rynku pracy dolara.
Mieszane dane z USA
- Odczyty ze Stanów Zjednoczonych można uznać za mieszane, gdyż rozczarowanie liczbą nowych miejsc pracy zostało zrównoważone spadającą stopą bezrobocia i większym od oczekiwań wzrostem średniej płacy godzinowej - uważa analityk mBanku Kamil Maliszewski. Jak podkreślił, inwestorzy skupili się na dwóch ostatnich kwestiach i stąd umocnienie dolara. - Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby gospodarka USA mogła ulec niespodziewanemu załamaniu. Z tego powodu spodziewamy się, że umocnienie USD/PLN doprowadzi do ponownego pokonania okolic 4 zł za dolar już w przyszłym tygodniu - zaznaczył Maliszewski. Złoty nieznacznie umocnił się wobec euro, ale ciągle pozostaje powyżej poziomu 4,40 i nie zanosi się, w najbliższym czasie na zmianę. - Nie spodziewamy się, aby duża ilość odczytów z polskiej gospodarki mogła w przyszłym tygodniu spowodować większą zmienność na rynku. Ciągle dominującym tematem wśród inwestorów będą globalne nastroje, które będą wyznaczały kierunek handlu na walutach z rynków wschodzący w tym także EUR/PLN - uważa Maliszewski.
Ryzyko polityczne
Jak dodał trzeba także pamiętać o ryzyku politycznym, gdyż kolejne tygodnie przyniosą informacje na temat podatku od handlu oraz rozwiązania dla frankowiczów, które powodują pewne ryzyko dla złotego. W piątek frank zyskiwał pomimo danych na temat wzrostu rezerw walutowych w Szwajcarii, jednak pozostaje w okolicach 3,97 i niewiele wskazuje na to, aby słaba postawa franka z ostatnich tygodni mogła ulec szybkiej poprawie - ocenia analityk mBanku. Zdaniem analityka Banku Ochrony Środowiska Konrada Ryczko, polska waluta nieznacznie traciła wobec dolara z uwagi na korektę wzrostową na wycenie USD na szerokim rynku. Jak dodał, ruch ten obserwowaliśmy po kluczowych danych z amerykańskiego rynku pracy, gdzie stopa bezrobocia za styczeń spadła do 4,9 proc. wobec oczekiwanych 5,0 proc. Lepsze dane nieznacznie podbiły prawdopodobieństwo dalszych podwyżek stóp w tym roku.
Autor: tol/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock