Producent luksusowych samochodów Ferrari zadebiutował na giełdzie w Nowym Jorku. Do akcjonariuszy trafiło 9 proc. akcji. W ten sposób koncern zebrał 893 mln dolarów.
Większościowym akcjonariuszem Ferrari jest Fiat Chrysler Automobiles. Koncern sprzedał 17,18 mln akcji za 52 dolary każda. W efekcie sprzedaży 9 proc. pakietu akcji Ferrari FCA uzyskał od inwestorów aż 893 mln dolarów. Oznacza to, że Ferrari wyceniane jest dziś na około 10 mld dolarów.
Debiut legendy
Wpływy od inwestorów Fiat chce wykorzystać na spłatę zadłużenia i finansowanie ambitnego planu inwestycyjnego, który jest wart 48 mld dolarów. Celem koncernu jest także ekspansja marek Jeep, Alfa Romeo i Maserati na globalnych rynkach. Papiery wartościowe spółki będą notowane na Wall Street pod symbolem "RACE". Jak podaje serwis "NBC News" na początku handlu na nowojorskim parkiecie aktywa Ferrari zyskały na wartości o 8,5 dolarów do poziomu 60,5 dolara za akcję.
Dobry rok
Miniony rok był dobry dla Ferrari. Koncern odnotował 2,76 mld euro przychodów i wypracował zysk w wysokości 265 mln euro. Z salonów Ferrari wyjechało 7255 nowych aut, a firma zapowiada, że ta liczba do 2019 roku wzrośnie do 9 tys. egzemplarzy.
Autor: msz/ / Źródło: Reuters, NBC News, tvn24bis