Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku minimalnie spadają po mocnym wzroście podczas piątkowej sesji - wskazują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 52,74 USD, po zniżce o 4 centy.
Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 1 cent do 61,51 USD za baryłkę.
Co dalej?
Firmy wydobywcze w USA zmniejszyły liczbę wykorzystywanych instalacji do pozyskiwania ropy o 84, do 1.056, najmniej od sierpnia 2011 r. - wynika z danych Baker Hughes Inc.
Firma naftowa z Libii National Oil Corp. podała zaś, że może wstrzymać wydobycie ropy, jeśli libijskie władze nie zapanują nad eskalacją ataków na instalacje naftowe w Libii. W wyniku wcześniejszych ataków produkcja ropy w Libii spadła do najniższego poziomu od roku.
- Na rynkach mamy odnowienie postaw optymistycznych i to może wpływać na wzrosty cen ropy - mówi Jonathan Barratt, ekonomista Ayers Alliance Securities w Sydney.
Będzie drożej?
- Rajd cen na giełdach, który widzieliśmy wcześniej, na razie się zatrzymał. Ale wkrótce w USA możemy mieć 55 USD za baryłkę - dodaje.
W piątek ropa na NYMEX zdrożała o 1,57 USD do 52,78 USD za baryłkę. Brent w Londynie zdrożała o 2,24 USD do 61,52 USD/b. Różnica cen WTI i Brent wynosi obecnie 7,93 USD.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shell.com/(CC BY-NC-ND 2.0)