Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo Saudyjczycy są przeciwni obniżeniu produkcji surowca - wskazują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 45,33 USD, po zniżce o 90 centów.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 81 centów do 48,79 USD za baryłkę.
Co decyduje o cenach?
Prezes Saudi Arabia Oil Co. Khalid Al-Falih ocenił podczas konferencji w Rijadzie, że o sytuacji na rynkach paliw będzie decydować podaż i popyt na ropę i reguły gospodarcze. Minister ropy Arabii Saudyjskiej Ali Al-Naimi spotkał się z ambasadorami Rosji i Norwegii, aby przedyskutować sprawę ustabilizowania sytuacji na rynkach ropy. Wcześniej Al-Naimi mówił, że to producenci ropy spoza OPEC powinni pierwsi obniżyć dostawy ropy.
- To interesujące, że Saudyjczycy często i mocno powtarzają swoje stanowisko w sprawie sytuacji na rynkach ropy - mówi Ric Spooner, główny strateg CMC Markets w Sydney. - Już chyba nikt nie ma iluzji na temat tego, jaką pozycję zajmuje Arabia Saudyjska jeśli chodzi o produkcję ropy - dodaje. We wtorek ropa na NYMEX zdrożała o 1,08 USD do 46,23 USD za baryłkę. Różnica w notowaniach WTI i Brent wynosi obecnie 3,47 USD.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock