Rada Ministrów omówiła projekt w sprawie tak zwanej drugiej waloryzacji emerytur - przekazało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu. "Rada Ministrów powróci do procedowania projektu, jeżeli pojawi się ryzyko przekroczenia 5-procentowej inflacji" - poinformowano.
Jak przekazało CIR, podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ministrów omówiła projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Chodzi o kwestię tak zwanej drugiej waloryzacji emerytur i rent. "Projekt spełnił oczekiwania członków rządu" - napisano w komunikacie.
Jednocześnie regulacja nie została przyjęta i na tym etapie nie trafi do Sejmu.
"Rada Ministrów powróci do procedowania projektu, jeżeli pojawi się ryzyko przekroczenia 5-procentowej inflacji. Na razie Ministerstwo Finansów nie przewiduje jednak takiego wzrostu. Mechanizm dodatkowej waloryzacji jest opracowany, a dalsze procedowanie projektu ustawy może zostać podjęte w każdym momencie, jeżeli będzie taka konieczność" - poinformowało CIR.
Jak dodano w komunikacie, podstawowa waloryzacja emerytur i rent pozostaje bez zmian, co oznacza, że emeryci i renciści otrzymają wyższe świadczenia w marcu przyszłego roku.
Podwyżki dla emerytów i rencistów
Waloryzacja rent i emerytur odbywa się co roku 1 marca. Przedstawiciele rządu zapowiadali jednak, że w sytuacji, gdy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja) w pierwszym półroczu danego roku przekroczy 5 proc., będzie miała miejsce kolejna podwyżka świadczeń. Mówił o tym między innymi Donald Tusk w swoim expose. Było to też jeden ze 100 konkretów na 100 dni rządu - programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej.
"Dodatkowa waloryzacja (tzw. interwencyjna/okresowa) ma być działaniem mającym na celu ochronę świadczeniobiorców (przede wszystkim emerytów i rencistów pobierających najniższe świadczenia) przed skutkami wysokiego wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w trakcie roku" - zapowiadał resort rodziny, pracy i polityki społecznej w zapowiedzi zmiany przepisów.
Projekt został opublikowany na rządowych stronach w kwietniu.
Druga waloryzacja emerytur
Ministerstwo rodziny chciało, żeby "dodatkowa waloryzacja przeprowadzana była od dnia 1 września, w sytuacji gdy wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu danego roku przekroczy 105 proc.".
"Analogicznie jak ma to miejsce w przypadku waloryzacji rocznej, dodatkowa waloryzacja będzie polegała na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru, w wysokości przysługującej 31 sierpnia roku, w którym przeprowadza się dodatkową waloryzację, przez wskaźnik dodatkowej waloryzacji. Dodatkowa waloryzacja obejmie emerytury i renty przyznane przed terminem tej waloryzacji" - tłumaczono.
"Proponuje się, aby wskaźnikiem dodatkowej waloryzacji był wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu danego roku (pod warunkiem jego przekroczenia ponad 105 proc.) zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w pierwszym półroczu danego roku" - informowano.
Inflacja w Polsce
Jak podał w lipcu GUS, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w I półroczu 2024 r. w stosunku do I półrocza 2023 r. wyniósł 102,7, czyli mieliśmy do czynienia ze wzrostem cen o 2,7 proc.
Zgodnie z projektem ustawy budżetowej średnioroczna inflacja w 2025 roku ma wzrosnąć do poziomu 5 proc. Później ma jednak spadać.
"W 2026 r. średnioroczna inflacja wyniesie 3,1 proc. W końcu horyzontu prognozy tempo wzrostu cen konsumpcyjnych trwale osiągnie przedział dopuszczalnych wahań od celu inflacyjnego NBP i wyniesie odpowiednio 2,6 proc. w 2027 r. i 2,5 proc. w 2028 r." - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Premiera