Obniżka stóp procentowych nie była panicznym krokiem, tylko przemyślaną decyzja - powiedział dzisiaj prezes Centralnego Banku Szwajcarii (SNB) Thomas Jordan. Bank obniżył stopę procentową z -0,25 proc. do -0,75 proc. Dzisiaj SNB przestał bronić franka i zniósł minimalny kurs jego wymiany. W wyniku tej decyzji szwajcarska waluta kosztowała w czwartek nawet ponad 5 złotych.
W czwartek rano szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia jej kurs.
Koniec "sztywnego kursu"
Dotąd SNB utrzymywał tzw. sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,2 franka. Decyzja ta wywołała panikę na rynkach, a dla Polski oznaczało podbicie kursu tej waluty. CHF/PLN wspiął się w ciągu dnia się nawet powyżej 5 zł, co było historycznym poziomem (około 10.30). Obecnie za franka należy płacić około 4,2 zł. W środę po południu frank szwajcarski kosztował 3,57 zł.
- Liczyliśmy się z tym, że niespodzianka wynikająca z naszego komunikatu może doprowadzić do takich reakcji rynkowych. Wiemy, że jest to wielkie zaskoczenie i rynki muszą się teraz w tej sytuacji odnaleźć. Wiedzieliśmy, ze zmiany kursu minimalnego doprowadzą do ogromnych zmian w kursach walut - powiedział Jordan.
Frank wróci do normy?
Przedstawiciele szwajcarskiego banku uspokajają i twierdzą, że sytuacja ustabilizuje się w ciągu tygodnia. - Zdajemy sobie sprawę, że zaskoczyliśmy rynki, które ostro zareagowały. Widać to po ogromnej aprecjacji franka. W takich przypadkach kurs ma tendencję do uspakajania się po pewnym czasie i wraca do rozsądnych wartości ekonomicznych - powiedział Jordan.
- Zdecydowaliśmy, że nie ma sensu kontynuować polityki, która jest nie do utrzymania - tłumaczył prezes SNB. Szef banku centralnego zapowiedział też, że jeżeli zajdzie potrzeba SNB pozostanie aktywny na rynku walutowym.
Silny instrument
Zaprzeczał, by powodem decyzji byłą zbyt silna presja z rynku. Przekonywał, że rezygnacja ze sztywnego kursu franka była lepsza niż "polityka monetarna, w ramach której, od czasu do czasu, będzie dochodzić do interwencji". - Dlatego stwierdziliśmy, że dzisiaj podejmiemy tę decyzję - zaznaczył. - Taka polityka może być zmieniona tylko w sposób zaskakujący, nie możemy o tym debatować przez tygodnie i miesiące - powiedział Jordan.
SNB obniżył główną stopę procentową do -0,75 proc. Jordan zaznaczył, że ujemne stopy procentowe będą miały znaczący i stopniowy wpływ na sytuację w Szwajcarii, gdzie inflacja jest na niskim poziomie. - Ujemne stopy procentowe są silnym instrumentem, którego efekty będą w coraz większym stopniu widoczne w Szwajcarii - zapowiedział.
- Obniżka stóp procentowych złagodzi wpływ decyzji o zniesieniu minimalnego kursu wymiany - dodał.
Autor: tol / Źródło: TVN24 Biznes i Świat