Stopy procentowe do końca 2022 roku pozostaną bez zmian. "Niestety raty części kredytów hipotecznych i tak wzrosną" - wskazał Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. Powodem są wysokie poziomy wskaźników WIBOR, od których zależy wysokość oprocentowania kredytu. Sadowski zwrócił jednocześnie uwagę, że w najbliższych miesiącach "niewielka grupa kredytobiorców najprawdopodobniej będzie miała obniżkę raty". Analityk przygotował wyliczenia rat kredytów po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej.
Rada Polityki Pieniężnej w środę podczas trzeciego posiedzenia decyzyjnego z rzędu, utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Główna, referencyjna stopa procentowa wynosi 6,75 proc.
"Niestety raty części kredytów hipotecznych i tak wzrosną. Mamy jednak również dobre informacje. Niewielka grupa kredytobiorców najprawdopodobniej będzie miała obniżkę raty" - skomentował Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Co do zasady decyzje RPP mają bowiem wpływ na wysokość wskaźników WIBOR, co jednocześnie przekłada się na wysokość rat kredytów. Wskaźniki WIBOR wraz z marżą banku są składowymi oprocentowania kredytu. Stawki WIBOR 3M i 6M zawierają w sobie prawdopodobne podwyżki lub obniżki stóp procentowych, które mogą się pojawić w najbliższych trzech lub sześciu miesiącach.
Część banków stosuje stawkę WIBOR 3M, co oznacza aktualizację oprocentowania kredytu hipotecznego co trzy miesiące, licząc od momentu uruchomienia kredytu. W przypadku WIBOR 6M oprocentowanie jest aktualizowane co sześć miesięcy.
Stopy procentowe a raty kredytów
Sadowski wskazał, że wzrosną raty tych kredytów, które w najbliższym czasie będą miały aktualizację oprocentowania. "Mniejszy wzrost dotknie kredytów z oprocentowaniem opartym o WIBOR 3M, gdzie aktualizacja odbywa się co 3 miesiące" - zauważył.
Trzy miesiące temu WIBOR 3M wynosił 7,16 proc., a na początku tego tygodnia było to 7,22 proc. Z wyliczeń przygotowanych przez Sadowskiego wynika, że w efekcie rata kredytu na 300 000 zł na 25 lat, udzielonego w czerwcu 2021 roku wzrośnie z 2556 zł do 2567 zł. "Po podwyżce rata będzie aż o 1233 zł wyższa niż w początkowym okresie spłaty" - zauważył.
Analityk zwrócił uwagę, że większy wzrost rat pojawi się w przypadku kredytów z oprocentowaniem opartym o WIBOR 6M, ponieważ w ich przypadku aktualizacja odbywa się raz na 6 miesięcy. "Pół roku temu WIBOR 6M wynosił 6,7 procent, a obecnie 7,4 procent. W rezultacie rata naszego przykładowego kredytu wzrośnie z 2463 zł do 2601 zł. Oznacza to wzrost aż o 1261 zł w porównaniu do raty płaconej zaraz po uzyskaniu tego kredytu" - wskazał.
Raty części kredytów mogą spaść
Jarosław Sadowski zwrócił uwagę, że na spadek wysokości raty mogą liczyć kredytobiorcy, którzy mieli ostatnią aktualizację oprocentowania na początku listopada. "Wtedy stawki WIBOR były bardzo wysokie ponieważ instytucje finansowe spodziewały się dalszych podwyżek stóp procentowych. Obecnie wysokość tych stawek jest niższa i jeśli utrzyma się na tym poziomie lub dalej będzie spadał, to raty części kredytów również spadną" - wyjaśnił analityk.
Sadowski zwrócił uwagę, że np. 7 listopada WIBOR 3M wynosił aż 7,61 proc. "Jeśli ktoś pechowo miał tego dnia aktualizację oprocentowania kredytu, to w grudniu, styczniu i lutym jego rata wyniesie 2650 zł. Później może spaść do 2572 zł, o ile WIBOR 3M będzie wtedy wynosił tyle samo co obecnie, czyli 7,22 procent" - zaznaczył.
Jak zauważył, "podobnie będzie w przypadku kredytu opartego o WIBOR 6M". "Jeśli aktualizacja oprocentowania miała miejsce na początku listopada, to po 6 miesiącach rata może zostać obniżona, o ile WIBOR 6M nie powróci do wcześniejszego poziomu" - dodał główny analityk Expander Advisors.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock