Stopy procentowe NBP pozostają na niezmienionym poziomie. Jednocześnie po raz kolejny "część kredytobiorców odczuje spadek wysokości raty" - wskazał Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. Powodem jest spadek wskaźnika WIBOR 6M, od którego zależy wysokość oprocentowania kredytu.
Rada Polityki Pieniężnej podczas majowego posiedzenia utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Główna, referencyjna stopa procentowa wynosi 6,75 proc. Sadowski zwrócił uwagę, że niektórzy kredytobiorcy odczują spadek raty.
Stopy procentowe a raty kredytów
"Będzie to dotyczyło jednak tylko tych, którzy mają kredyt z oprocentowaniem opartym o stawkę WIBOR 6M i którzy ostatnią aktualizację mieli w listopadzie 2022 r. Wtedy WIBOR 6M wynosił ok. 7,8 proc., a obecnie 6,95 proc." - wyjaśnił analityk.
Dodał też: "Dzięki temu raty kredytu na 300 000 zł, na 30 lat, udzielonego w listopadzie 2020 r. od czerwca będą o 163 zł niższe niż dotychczas. Wciąż jednak będą dużo wyższe niż w początkowym okresie spłaty. Początkowo rata wynosiła bowiem 1 148 zł, a po obniżce będzie to 2 406 zł".
"W przypadku kredytów opartych o WIBOR 3M czerwcowe raty się nie zmienią lub spadek będzie minimalny. Trzy miesiące temu wysokość tej stawki była bowiem niemal na takim samym poziomie jak obecnie" - zwrócił uwagę analityk.
WIBOR wraz z marżą banku są składowymi oprocentowania kredytu.
Raty kredytów w CHF i EUR
Sadowski przyjrzał się także temu, jakie zmiany zachodzą w przypadku kredytów walutowych.
"Można byłoby się spodziewać, że tu raty również spadają ponieważ kurs euro i franka zauważalnie spadł w ostatnim czasie. Kurs franka jeszcze w październiku wynosił ponad 5 zł, a obecnie jest to 4,66 zł. Raty są jednak jeszcze wyższe niż wtedy ponieważ mocno wzrosło oprocentowanie tego rodzaju kredytów. Najbliższa rata kredytu na 300 000 zł, na 30 lat, udzielonego w styczniu 2008 r. wyniesie 2 413 zł i będzie najwyższa w historii" - zauważył analityk.
Wytłumaczył, że "stanie się tak ponieważ oprocentowanie kredytów w CHF jest najwyższe od stycznia 2009 roku".
"Przy marży 1,4 proc. wynosi 2,57 proc. Może się wydawać, że to niewiele, gdy oprocentowanie niektórych kredytów w złotych przekracza 10 proc. Warto jednak pamiętać, że dotychczas niskie oprocentowanie rekompensowało wzrost kurs franka z ok. 2 zł do 4,66 zł obecnie. Wzrost oprocentowania powoduje, że ten bezpiecznik przestaje działać i najbliższe raty kredytów we frankach będą najwyższe w historii. Warto też dodać, że pomimo spłaty rat przez 15 lat zadłużenie wyrażone w złotych z początkowych 300 000 zł wzrosło do 348 350 zł" - wskazał Sadowski.
Jego zdaniem "podobnie wygląda sytuacja w przypadku kredytów w euro".
"Tu również kurs spada, ale wzrost oprocentowania sprawia, że najbliższe raty będą najwyższe w historii. Dla kredytu na 300 000 zł, na 30 lat, udzielonego w marcu 2010 r. najbliższa rata wyniesie 1 949 zł. Dla porównania w październiku, gdy kurs przekraczał 4,80 zł, rata wynosiła 1 647 zł" - napisał analityk.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock