Bez względu na wybór, jakiego dokonają uczestnicy otwartych funduszy emerytalnych reforma według projektu ustawy przyjętego przez rząd nie jest w pełni korzystna z punktu widzenia interesów ubezpieczonych - ocenił Narodowy Bank Polski.
Chodzi o rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne. Projekt jest przed drugim czytaniem w Sejmie.
"Narodowy Bank Polski zwraca uwagę, że w obecnych warunkach gospodarczych w dniu wyceny, zgodnie z którym zostaną umorzone jednostki rozrachunkowe OFE może nastąpić zmniejszenie wartości wyceny ich aktywów, co stanowi istotne ryzyko dla uczestników otwartych funduszy emerytalnych. Rozwiązania proponowane w niniejszym projekcie już a priori nie są w pełni korzystne z punktu widzenia interesów ubezpieczonych, bez względu na wybór, jakiego dokonają (transfer środków na nowe IKE albo do ZUS)" - napisano w opinii do projektu ustawy.
"W przypadku wyboru nowego IKE nastąpi bowiem zmniejszenie zgromadzonych środków w związku z pobraniem opłaty przekształceniowej oraz nie będzie możliwości wypłaty emerytury w postaci renty dożywotniej. W drugim przypadku członek OFE, podejmując decyzję o przekazaniu środków do ZUS, utraci możliwość dziedziczenia zgromadzonych środków" - dodano.
Zastrzeżenia NBP
Narodowy Bank Polski podtrzymuje ponadto poniższe uwagi zgłoszone w trakcie poprzednich prac nad ustawą reformującą OFE, które nie zostały do tej pory uwzględnione przez projektodawcę.
"(...) Z przeniesieniem środków z OFE do ZUS nie będzie się wiązała możliwość ich dziedziczenia. W opinii NBP nie jest zrozumiałe, dlaczego aktywa przenoszone z OFE do ZUS nie trafią na subkonto w ZUS, gdzie dziedziczenie zgromadzonych środków jest możliwe. Na subkonto w ZUS trafia część składki emerytalnej, która była przekazywana do OFE. Dotychczasowe zmiany w zakresie aktywów gromadzonych w OFE zawsze wiązały się z zachowaniem praw członków OFE do dziedziczenia środków. Obecne propozycje rozwiązań, w każdym z możliwych wariantów, oznaczają utratę pewnych praw, które posiadał dotychczas członek OFE" - napisał NBP.
Według banku centralnego "niezrozumiałe" jest, dlaczego dla nowych IKE powstałych z przekształcenia OFE projektodawca zakłada wzrost opłaty zmiennej za osiągnięty wynik w porównaniu ze stawką obowiązującą w OFE, do 0,1 proc. z 0,06 proc. w skali roku.
"Regulacje dotyczące oszczędności emerytalnych powinny cechować się szczególną dbałością o bezpieczeństwo lokat, natomiast, zdaniem NBP, wprowadzenie wyższej stawki opłaty zmiennej za zarządzanie może skłaniać zarządzających do podejmowania większego ryzyka. Zdaniem Narodowego Banku Polskiego sławka wynagrodzenia zmiennego w subfunduszu emerytalnym nie powinna przewyższać poziomu obowiązującego w OFE" - napisano.
W projekcie ustawy proponuje się ograniczenie opłat za zarządzanie dla nowo otwieranych IKE i IKZE do 1,2 proc. aktywów netto.
Według NBP "nie jest zrozumiałe", dlaczego z obniżonej stawki opłaty za zarządzanie będą mogły skorzystać jedynie osoby, które zdecydują się na oszczędzanie na IKE lub IKZE po 28 stycznia 2022 roku, a osoby, które gromadziły oszczędności przed tą datą, będą obciążone wyższą opłatą za zarządzanie.
NBP ocenia, że ujednolicenie stawek tych opłat za zarządzanie dla wszystkich IKE i IKZE (obniżenie ich do stawek obowiązujących dla nowych IKE) przyczyniłoby się do rozwoju długoterminowych oszczędności emerytalnych w Polsce.
"Pragniemy po raz kolejny nadmienić, że stawki wynagrodzenia za zarządzanie pobierane przez polskie towarzystwa funduszy inwestycyjnych należą do najwyższych w Europie. Promowanie gromadzenia oszczędności emerytalnych bez obniżania stawek wynagrodzenia jest rozwiązaniem korzystnym z punktu widzenia instytucji finansowych, ale nie z punktu widzenia oszczędzających, a różnicowanie praw w zależności od daty zawarcia umowy jest wysoce niesprawiedliwe" - dodano.
"System jest niezrozumiały dla dużej części Polaków"
NBP ocenia, że wdrożenie proponowanych rozwiązań w sprawie OFE w formie nowej ustawy dodatkowo pogorszy przejrzystość polskiego systemu emerytalnego.
"Wejście w życie niniejszego projektu będzie oznaczało, że dotychczasowa ustawa o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych będzie miała de facto zastosowanie wyłącznie do pracowniczych funduszy emerytalnych (na polskim rynku obecnie funkcjonują dwa takie podmioty). Różnorodność dostępnych produktów emerytalnych oraz rozproszenie dotyczących ich regulacji w wielu aktach prawnych już dziś powodują, że system ten jest niezrozumiały dla dużej części Polaków" - stwierdził bank centralny.
"W tym kontekście warto zauważyć także, że na etapie prac legislacyjnych znajduje się jeszcze jeden projekt, który przewiduje wprowadzenie do krajowego porządku prawnego kolejnej formy oszczędzania na cele emerytalne w postaci ogólnoeuropejskiego indywidualnego produktu emerytalnego" - dodano.
Według projektu ustawy, 29 listopada 2021 roku OFE dokona umorzenia jednostek rozrachunkowych, zapisanych na rachunku członka OFE, natomiast na dzień 4 września 2021 roku ZUS zaewidencjonuje na koncie ubezpieczonego wartość środków odpowiadających wartości umorzonych przez OFE jednostek rozrachunkowych.
Według NBP nie jest zrozumiałe wsteczne ewidencjonowanie środków z OFE na koncie w ZUS i w związku z tym konieczna wydaje się bankowi centralnemu weryfikacja terminów określonych w projekcie ustawy związanych z realizacją przeniesienia środków z OFE do ZUS oraz podanie uzasadnienia dla proponowanego rozwiązania.
Dwie możliwości
Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne zakłada, że każdy uczestnik OFE będzie miał do wyboru dwie możliwości.
Domyślnie będzie to przeniesienie środków z OFE na indywidualne konto emerytalne (IKE) przy pobraniu z nich 15 proc. w formie - jak to określa rząd - opłaty przekształceniowej. Pieniądze te będą dziedziczone, ale dalsze wpłaty na IKE będą wyłącznie dobrowolne, nie trafią tam już żadne części późniejszych składek emerytalnych.
Alternatywą byłoby skierowanie środków do ZUS po złożeniu przez członka OFE odpowiedniej deklaracji. Wówczas opłaty przekształceniowej nie ma, tracimy natomiast prawo do dziedziczenia tych środków.
Przepisy mają wejść w życie 1 czerwca 2021 roku. Czas na składanie deklaracji o przeniesieniu środków z OFE do ZUS został wyznaczony od 1 czerwca 2021 r. do 2 sierpnia 2021 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock