Ponad połowa badanych uważa, że sytuacja finansowa ich gospodarstwa domowego w ciągu ostatnich 12 miesięcy pogorszyła się - wynika z raportu "Polaków życie na kredycie". Blisko dwie trzecie gospodarstw domowych w Polsce ocenia, że nie stać ich na większe zakupy czy oszczędzanie.
Raport "Polaków życie na kredycie" przedstawia wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster. Badanie zostało przeprowadzone we wrześniu br. metodą CAWI. To wywiad wspomagany komputerowo przy pomocy strony www. W badaniu wzięło udział 1025 dorosłych Polaków.
Z badania wynika, że niemal dwie trzecie (63 proc.) gospodarstw domowych ocenia, że stać je na bieżące wydatki, "ale nie stać już na większe zakupy czy oszczędzanie". Częściej uważają tak osoby utrzymujące się wspólnie, rzadziej gospodarujący samodzielnie.
Co piąty (21 proc.) respondent twierdzi, że musi zaciskać pasa i odmawiać sobie wielu rzeczy. Na taką odpowiedź wskazują częściej kobiety, osoby posiadające kredyt i samodzielnie się utrzymujące. Z kolei 16 proc. populacji ma poczucie, że stać ich na wszystkie wydatki i mają z czego oszczędzać częściej. Tak deklarują osoby młodsze do 34. roku życia.
Sytuacja finansowa
Ponad połowa (57 proc.) badanych uważa, że sytuacja finansowa ich gospodarstwa domowego w ciągu ostatnich 12 miesięcy pogorszyła się. Częściej deklarują to osoby od 55. roku życia oraz osoby będące na wspólnym utrzymaniu.
Blisko co trzeci (29 proc.) badany twierdzi, że jego sytuacja finansowa pozostała bez zmian, a jedynie 14 proc. wskazuje na poprawę.
Zdecydowana większość (81 proc.) osób, które wzięły udział w badaniu, ma doświadczenie w zarządzaniu finansami. Deklarują, że odpowiadają za nie w swoim gospodarstwie domowym. Częściej za sprawy finansowe odpowiadają kobiety, osoby lepiej wykształcone, osoby w wieku 35-54 lata i obecnie posiadające kredyt/pożyczkę.
Ponad dwie trzecie (69 proc.) badanych Polaków przyznaje również, że konsultuje się i radzi przy zarządzaniu finansami. Częściej takich porad szukają osoby młodsze, do 34. roku życia, oraz mieszkające na wsi. "Jeżeli już chcemy skonsultować z kimś swoje decyzje, to zdecydowanie najczęściej są to nasi partnerzy, partnerki, współmałżonkowie" - wskazano.
Kredyty, raty, pożyczki
Blisko co drugi (48 proc.) badany posiada zobowiązania finansowe w postaci kredytów, pożyczek, rat itp. Zdecydowanie częściej to osoby, które prowadzą wspólne gospodarstwo domowe ze współmałżonkiem, partnerem, partnerką.
Najbardziej popularne rodzaje zadłużeń, to kredyty gotówkowe lub pożyczki w banku, co drugi badany deklaruje posiadanie takiego zobowiązania. Częściej taką formę zadłużenia mają osoby samodzielnie prowadzące gospodarstwo domowe.
"Drugim często wskazywanym zobowiązaniem są raty wskazywane przez ponad 40 proc. osób we wszystkich analizowanych grupach badanych. Co piąty (21 proc.) Polak ma zaciągnięty kredyt hipoteczny oraz zadłużenie na karcie kredytowej. Najrzadziej Polacy korzystają z pożyczek u pracodawcy, leasingu i pożyczek od innych osób" - czytamy.
Najczęstszymi powodami zaciągania zobowiązań finansowych są remont lub wyposażenie mieszkania (31 proc.). Co piąta osoba (21 proc.) jako powód wskazała zakup mieszkania/domu.
Co piąty (19 proc.) ankietowany przyznał, że zdarza się, iż zalega ze spłatą zobowiązań. Z kolei 14 proc. osób przekazało, że został wszczęty wobec nich proces windykacji z powodu niespłacania zobowiązań. Większość (87 proc.) spłaca zobowiązania zgodnie z harmonogramem spłat.
Oszczędności gospodarstw domowych
Większość (66 proc.) gospodarstw domowych posiada oszczędności, jedynie co czwarta (27 proc.) z badanych osób ich nie ma. Niemalże wszyscy korzystają z przynajmniej jednego sposobu na ograniczanie wydatków w swoim gospodarstwie domowym. Jedynie 3 proc. badanej populacji nie wskazało żadnej z możliwości, natomiast większość wskazywała średnio trzy.
Ograniczanie zużycia energii w domu (62 proc.) oraz wydatków na rozrywkę (61 proc.) - to najczęściej wymieniane metody ekonomizacji w gospodarstwach domowych.
Ankietowani byli też pytani o to, na ile byliby skłonni skorzystać z poszczególnych rozwiązań w ramach ograniczenia wydatków, gdyby mieli taką możliwość. Najczęściej wskazywali na ograniczenie korzystania z samochodu na rzecz roweru lub komunikacji miejskiej, a przez to oszczędności paliwa do samochodu (63 proc.) lub rezygnację z wyjazdu na wakacje lub na weekend. Blisko co druga (48 proc.) osoba byłaby skłonna kupić używane części do samochodu, a 40 proc. zrezygnować z rozwoju.
Z kolei blisko jedna trzecia (30 proc.) byłoby skłonnych palić w domu paliwem gorszej jakości, a co piąta (19 proc.) osoba przyznaje, że skłonna byłaby ukryć przed różnymi instytucjami dochody w celu zmniejszenia swoich zobowiązań finansowych. Ponadto 15 proc. badanych przyznaje, że mogłaby zrezygnować z zakupu biletu i jeździć na gapę).
Częściej skłonność do rozwiązań dotyczących ograniczania wydatków deklarują osoby obecnie posiadający zobowiązania finansowe (kredyty/pożyczki), osoby w wieku 35-54 lata i mieszkańcy wsi.
Nowy program TTV
Nowy program TTV "Życie na kredycie" pokazuje, jak polskie rodziny walczą z rosnącymi cenami i podwyżkami stóp procentowych.
Bohaterami programu są rodziny z całego kraju, które odważyły się otwarcie rozmawiać o swoich zarobkach i codziennych rachunkach. Dotychczas nie kontrolowali, na co wydają pieniądze i nie potrafili o nich rozmawiać. Kamery programu przez kilka miesięcy będą obserwować, jak bohaterowie "Życia na kredycie" sobie radzą, co kupują, z czego rezygnują i co to oznacza dla ich życia rodzinnego.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock