"Straciliśmy wszystko, pieniądze wyparowały"

Źródło:
TVN24 Biznes
Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Oświadczenie Leszka Czarneckiego
Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Oświadczenie Leszka CzarneckiegoTVN24
wideo 2/5
Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Oświadczenie Leszka CzarneckiegoTVN24

Ostatni piątek września okazał się czarnym dniem dla akcjonariuszy i posiadaczy obligacji Getin Noble Banku. Warte łącznie 855 milionów złotych papiery wartościowe zostały umorzone w efekcie przymusowej restrukturyzacji GNB. Bankowy Fundusz Gwarancyjny tłumaczy, że bez tego, w sytuacji upadłości banku, straty byłyby jeszcze większe. Z kolei zdaniem głównego akcjonariusza Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego była to "realizacja zaplanowanej wcześniej operacji przejęcia banku za złotówkę".

"Straciliśmy wszystko, pieniądze wyparowały", "Straciliśmy oszczędności naszego życia. Boję się powiedzieć mężowi. Boję się, że dostanie zawału", "Nie wiem, jak dotarłam do domu, płacząc przez całą drogę", "Czuję się oszukany, wywłaszczony ze swoich dóbr. Nigdy w życiu nie sądziłem, że w taki sposób można pozbawić człowieka tego, na co pracował latami" - to tylko kilka fragmentów z licznych wiadomości wysłanych na Kontakt 24 przez internautów, którzy informują o swojej sytuacji po przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank.

Zmieniają się kwoty, zresztą niemałe. Tu 25 tysięcy, tu 39 tysięcy, tu 79 tysięcy, tu 86 tysięcy, tu 157 tysięcy, tu 264 tysięcy, tu 800 tysięcy, tu 4 miliony złotych. Na mapie można zaznaczać kolejne polskie miasta – większe i mniejsze. Wrocław, Kraków, Gdańsk, Lublin, Bielsko-Biała, Pyrzowice, Ruda Śląska.

Ale historie są podobne. Ulokowane oszczędności, nieraz całego życia, które jednej nocy zniknęły. 

"Zainwestowałam moje życiowe oszczędności, na które ciężko pracowałam i miałam je na starość. Od 2019 roku jestem rencistką, ze stwierdzoną w 100 procentach niezdolnością do pracy i otrzymuję miesięcznie 1200 zł renty z KRUS. Wyczekiwałam z niecierpliwością na dzień, w którym otrzymam zwrot bardzo mi potrzebnych moich pieniędzy, 39 000 zł, które zainwestowałam. To jest bardzo dużo!" – napisała jedna z internautek. "Tak przecież nie może być w cywilizowanym kraju!" – dodała.

Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku

Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował 30 września 2022 roku, że rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Jego działalność została przeniesiona do wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, utworzonego przez osiem banków komercyjnych.

Łączna kwota przeznaczona na ustabilizowanie sytuacji i pokrycie strat GNB banku to 10,34 mld zł, z czego 6,87 mld pochodzi ze środków BFG, a 3,47 mld ze środków ośmiu banków.

Za sprawą restrukturyzacji pieniądze na zwykłych rachunkach klientów czy lokatach są chronione, nawet jeśli przekraczają gwarantowane na poziomie unijnym 100 tysięcy euro. Co innego w przypadku obligacji Getin Noble Banku. Te zostały umorzone.

- Tych pieniędzy już nie ma na rachunkach maklerskich i nie ma możliwości ich zwrotu - tłumaczy w rozmowie z TVN24 Biznes Filip Dutkowski, rzecznik prasowy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Jak wyjaśnia, przymusową restrukturyzację stosuje się w sytuacji, w której jedynym alternatywnym scenariuszem jest upadłość banku.

Dlaczego doszło do przymusowej restrukturyzacji? 

Rzecznik prasowy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wyjaśnia, że oszacowanie przygotowane przez niezależną firmę, Deloitte Advisory, wykazało, że GNB miał ujemne kapitały - minus 3,6 miliarda złotych, co oznacza, że jego aktywa nie wystarczały na pokrycie zobowiązań.

W takiej sytuacji wymagane było umorzenie akcji i obligacji na pokrycie strat GNB. - W pierwszej kolejności straty pokrywane są przez właścicieli banku (akcjonariuszy), a potem przez wierzycieli banku, czyli posiadaczy obligacji - tłumaczy Filip Dutkowski. Do tego dorzuciły się BFG i banki komercyjne.

Zdaniem BFG przymusowa restrukturyzacja to ostatnia deska ratunku przed upadłością banku. Wtedy w przypadku klientów, którzy mieli otwarte rachunki bieżące i lokaty, Bankowy Fundusz Gwarancyjny zacząłby wypłacać środki gwarantowane - do wysokości 100 tysięcy euro w złotych. I nic poza tym.

Jednocześnie byłoby też szereg podmiotów, których środki nie są gwarantowane, jak np.  jednostki samorządu terytorialnego czy szpitale. - One te pieniądze w przypadku klasycznej upadłości GNB by straciły. Poszkodowanych byłoby zdecydowanie więcej – wyjaśnia Dutkowski.

Maciej Samcik, autor bloga Subiektywnie o finansach, tłumaczy w rozmowie z TVN24 Biznes, że w przypadku klasycznej upadłości odpowiedzialność za to, że upada bank, ponoszą wszyscy. - Główna różnica w rozłożeniu kosztów w klasycznej upadłości, a takiej restrukturyzacji, jakiej podlega GNB, polega na tym, że w tej pierwszej na ratowanie deponentów składają się wszyscy podatnicy. A tutaj ci, którzy mieli akcje lub obligacje, czyli którzy finansowali działalność banku - wyjaśnia.

Umorzenie obligacji

W procesie restrukturyzacji znaczna część Getin Noble Bank (bez tzw. kredytów frankowych) została przeniesiona do nowego banku, tak zwanego banku pomostowego, który będzie działał pod szyldem VeloBank. Na razie dotychczasowe oddziały Getinu są otwarte pod starym szyldem, bankowość elektroniczna działa, loginy są takie same, więc z punktu widzenia klienta niewiele się zmieniło. - Natomiast z punktu widzenia posiadaczy akcji i obligacji różnica jest dosyć radykalna, bo one musiały zostać umorzone na pokrycie strat banku – tłumaczy Filip Dutkowski.

Wyjaśnia, że do piątku 7 października (ostatni możliwy dzień składania zażaleń) do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przyszło "kilka tysięcy" skarg na decyzję o restrukturyzacji Getin Noble Bank. To walka o odzyskanie środków przed sądem. 

Jednocześnie – jak tłumaczy rzecznik BFG - przymusowa restrukturyzacja jest prowadzona w oparciu o zasadę niepogarszania sytuacji wierzycieli względem scenariusza upadłości. - To znaczy, że nasze działania zostaną poddane zewnętrznemu audytowi. Niezależna firma sprawdzi, czy gdyby doszło do upadłości banku, to posiadacze obligacji mogliby odzyskać jakieś środki - wyjaśnia. 

Gdyby się okazało, że jakieś środki byłyby do odzyskania, fundusz będzie wypłacał odszkodowania w wysokości różnicy pomiędzy tym, co wierzyciele otrzymali w przymusowej restrukturyzacji, a tym co mogliby uzyskać w postępowaniu upadłościowym.

Jednocześnie – informuje Dutkowski - do tej pory, a nie jest to pierwsza przymusowa restrukturyzacja z umorzeniem obligacji, nie było takiej sytuacji, żeby zewnętrzny audyt oszacował i wykazał, że wierzyciele banku w restrukturyzacji ponieśli większą stratę, niż gdyby bank został zlikwidowany w ramach standardowej procedury upadłościowej.

Tymczasem kwota jest niebagatelna. Według danych BFG w przypadku obligacji umorzone zostały papiery na łączną kwotę ok. 700 mln zł. 

Umorzenie akcji GNB

Na dodatek to nie jest jedyna grupa, która straciła pieniądze. Są jeszcze akcjonariusze. "W 2021 roku kupiłem akcje Getin Noble Banku, 800 tysięcy sztuk po 47 groszy każda. Wychodzi 376 tysięcy złotych wyłożone na ten cel. Bank miał wychodzić z kryzysu, zwiększyli oprocentowanie i marżę" – napisał internauta. "Moje akcje po prostu wyparowały" – dodał. 

Zapewne inwestorzy mieli świadomość ryzyka spadku kursu akcji, jednak ich umorzenie to na rynku ostateczność i zdarza się bardzo rzadko. Kapitalizacja Getin Noble Bank (czyli liczba akcji razy ich cena) pod koniec września wynosiła ok. 155 milionów złotych. Z dnia na dzień akcje o tej wartości również zniknęły z rachunków maklerskich.

Liczba tych, którzy utracili pieniądze w wyniku umorzenia obligacji i akcji, jest trudna do ustalenia. Takimi danymi nie dysponuje ani BFG, ani KNF. Na pytanie o to, ilu osób dotyczy umorzenie, również nie był w stanie odpowiedzieć Artur Newecki, rzecznik prasowy Getin Banku.

Jest jednak jeden inwestor znany z imienia i nazwiska. To główny akcjonariusz i jednocześnie założyciel Getin Noble Bank Leszek Czarnecki – niegdyś na czele listy najbogatszych Polaków według "Forbesa". Bezpośrednio i pośrednio (przez kontrolowane spółki) był właścicielem blisko 63 proc. akcji GNB.

Czarnecki: decyzja BFG to realizacja zaplanowanej wcześniej operacji

W odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes Leszek Czarnecki ocenił, że "decyzją BFG akcjonariusze i obligatariusze zostali pozbawieni swych praw, by nie powiedzieć – po prostu okradzeni". Dodał, że Rada Nadzorcza Getin Noble Bank złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w sprawie przejęcia banku.

"Mam głęboką nadzieję, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uzna podjętą decyzję za niezgodną z prawem i wszystkim akcjonariuszom i obligatariuszom zostanie wypłacone - zgodnie z przepisami prawa - należne odszkodowanie. Będę informował publicznie o dalszych krokach podejmowanych przez sądy w tej sprawie" - stwierdził.

Leszek Czarnecki inaczej niż BFG widzi powody wdrożenia przymusowej restrukturyzacji. "Przyczyną przejęcia nie są względy ekonomiczne, lecz realizacja zaplanowanej wcześniej operacji przejęcia banku za złotówkę. Operacji, której plan jasno przedstawił mi były szef Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) pan Marek Ch., składając ofertę korupcyjną w roku 2018" - uważa. 

Chodzi o tzw. plan Zdzisława i aferę KNF, którą niemal dokładnie cztery lata temu opisała "Gazeta Wyborcza". Ówczesny szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Ch. miał zaoferować układ Leszkowi Czarneckiemu. Według Czarneckiego w zamian za przychylność wobec Getin Noble Bank szef KNF oczekiwał zatrudnienia wskazanego prawnika z wynagrodzeniem w wysokości około 40 milionów złotych. W rozmowie nagranej przez Leszka Czarneckiego przewodniczący KNF Marek Ch. mówił o Zdzisławie Sokalu (ówczesny szef BFG), iż "ma swój plan, który wygląda w ten sposób, że on uważa, że Getin powinien upaść za złotówkę, zostać przejęty przez jeden z dużych banków i on chciałby dokapitalizować to kwotą dwóch miliardów złotych".

"Przejęcie banku na warunkach przedstawionych przez  BFG oznacza, że własności pozbawiono nie tylko mnie, ale także pozostałych akcjonariuszy GNB oraz właścicieli obligacji, które – zgodnie z zawartymi umowami – miały być odkupione przez bank. Do poszkodowanych z tytułu utraty obligacji należy również prowadzona przeze mnie fundacja charytatywna" – stwierdził w komentarzu wysłanym TVN24 Biznes Czarnecki. 

Sam Bankowy Fundusz Gwarancyjny przekonuje, że przymusową restrukturyzację zastosowano, ponieważ brak było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze pozwolą usunąć zagrożenie upadłością. Wszczęcie przymusowej restrukturyzacji miało być też konieczne w interesie publicznym, rozumianym jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych.

Ponadto – według BFG - "mimo wezwań kierowanych m.in. do głównego akcjonariusza do dokapitalizowania banku, podejmowane przez Getin Noble Bank S.A. działania nie zapewniły przywrócenia wymaganego przez prawo poziomu funduszy własnych". Za to zresztą Leszek Czarnecki 29 września, czyli dzień przed komunikatem o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji, został ukarany przez Komisję Nadzoru Finansowego.

"Intensywne działania nadzorcze" wobec GNB

Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego, mówi, że trudna sytuacja ekonomiczno-finansowa Getin Noble Banku była powszechnie znana i nie stanowiła żadnej tajemnicy. Spółka był notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i podlegała w związku z tym stosownym obowiązkom informacyjnym. GNB pod kreską był od kilku lat. W ubiegłym roku strata netto Getin Noble Banku wyniosła 1,07 mld zł, podczas gdy rok wcześniej strata była na poziomie 559,4 mln zł.

Barszczewski zwraca także uwagę, że GNB w raporcie okresowym opublikowanym 29 kwietnia bieżącego roku poinformował inwestorów o przekazaniu do KNF informacji o zagrożeniu upadłością.

- Komisja oraz Urząd KNF prowadziły intensywne działania nadzorcze mające na celu pełne i szczegółowe wyeksplorowanie wszystkich możliwych ścieżek mogących doprowadzić do poprawy sytuacji ekonomiczno-finansowej Getin Noble Banku. Kluczowe z punktu widzenia uzupełnienia głębokich niedoborów kapitałowych tego banku i podniesienia jego wskaźników wypłacalności do odpowiednich poziomów regulacyjnych wymaganych przez prawo (zarówno krajowe, jak i unijne), było dokapitalizowanie banku przez jego wiodącego akcjonariusza – pana Leszka Czarneckiego, co jednak nie nastąpiło - wyjaśnia Barczewski. 

Dodaje, że "brak było nawet jakiejkolwiek deklaracji w tym zakresie. Pan Leszek Czarnecki był zobowiązany do takiego dokapitalizowania w ramach złożonego przez niego w 2011 roku przed KNF stosownego zobowiązania inwestorskiego, z którego się jednak nie wywiązał".

Frankowicze

Jest jeszcze trzecia – oprócz obligatariuszy i akcjonariuszy - grupa osób, która potencjalnie może być stratna na przymusowej restrukturyzacji. To tzw. frankowicze, czyli osoby, które mają kredyty powiązane z kursem franka szwajcarskiego zaciągnięte w Getinie. 

Szef BFG Piotr Tomaszewski podczas niedawnej konferencji był dopytywany, co z trwającymi sprawami frankowymi w sądach. Jak przekazał, BFG analizuje możliwość zawieszania tych spraw. - To jest w tej chwili analizowane, zgodnie z naszym mandatem i uprawnieniami ustawowymi. Nie jesteśmy w stanie potwierdzić, jakie będą nasze kroki w stosunku do frankowiczów - powiedział Tomaszewski.

Tymczasem z pozwami przeciw GNB wystąpiło ok. 10 tys. kredytobiorców. Za sprawą przymusowej restrukturyzacji mogą mieć oni problem z egzekwowaniem wyroków, które przed sądami zapadłyby na ich korzyść. 

Autorka/Autor:jr/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Minister rolnictwa Czesław Siekierski przyjechał w niedzielę na rozmowy z rolnikami blokującymi przejście graniczne w Medyce. Zapewniał, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowują negatywne stanowisko do umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Tłumaczył, co się stało ze spełnieniem postulatu o umorzeniu czwartej raty podatku rolnego. - Sytuacja się zmieniła - wyjaśniał.

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Źródło:
PAP

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał ostrzeżenie o wycofaniu zabawki dla dzieci z popularnej sieci dyskontowej KiK. Powodem jest stwierdzenie przekroczenia dopuszczalnej zawartości ołowiu, który jest szkodliwy dla zdrowia.

Zabawka wycofana z popularnej sieci sklepów. Może zagrażać zdrowiu

Zabawka wycofana z popularnej sieci sklepów. Może zagrażać zdrowiu

Źródło:
tvn24.pl

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Miejsca hotelowe w Zakopanem na święta Bożego Narodzenia są już w 75 procentach zarezerwowane, a na Sylwestra zostało jeszcze około 20 procent wolnych miejsc w mieście pod Giewontem – powiedział na miesiąc przed świętami Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG). Dodał, że goście dopytują o organizację plenerowego koncertu sylwestrowego. Z kolei w Beskidach miejsca już się kończą i wiadomo, że będzie nieco drożej niż przed rokiem.

Święta i Sylwester w górach. Trzeba się śpieszyć z rezerwacjami

Święta i Sylwester w górach. Trzeba się śpieszyć z rezerwacjami

Źródło:
PAP

W tym roku wartość fińskiego wywozu aluminium do Rosji zwiększyła się dwukrotnie, w porównaniu z 2023 rokiem. Za wzrost odpowiada rodzinna firma z Turku, światowy producent kolców do zimowych opon. Jej współwłaścicielem jest żona ministra edukacji – poinformował w sobotę fiński nadawca Yle.

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Źródło:
PAP

Magazyn podróżniczy "Afar" ogłosił rok 2025 "rokiem podróży bez tłumów". Dlatego też w swoich propozycjach na kolejne miesiące zwrócił uwagę na nieco mniej popularne, można by powiedzieć - niedoceniane kierunki wakacyjnych wojaży. Z miejsc w Europie polecane są między innymi Belgrad i grecka wyspa Chios.

"2025 rokiem podróży bez tłumów". Te miejsca warto odwiedzić

"2025 rokiem podróży bez tłumów". Te miejsca warto odwiedzić

Źródło:
PAP

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

Hiszpania ukarała pięć tanich linii lotniczych grzywnami w łącznej wysokości 179 milionów euro za nadużycia, w tym za pobieranie opłat za bagaż podręczny - podaje BBC. Linie lotnicze zapowiadają odwołania się od kar.

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Źródło:
BBC

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 23 listopada.

Kumulacja w Lotto dalej rośnie

Kumulacja w Lotto dalej rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Austria coraz częściej zastępuje aluminiowe znaki drogowe drewnianymi. Dotychczas rozwiązanie to wprowadzano w wybranych regionach, a teraz drewniane oznaczenia pojawią się także w Wiedniu. Głównym celem jest ochrona środowiska.

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Źródło:
PAP

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Do różnych możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji można teraz dołączyć szpiegowanie widzów kinowych. Jak informuje portal Daily Mail, brytyjska sieć kin Vue wykorzystuje AI do śledzenia nawyków widzów. Ma to pomóc we wzroście sprzedaży biletów.

Sztuczna inteligencja szpieguje widzów kin

Sztuczna inteligencja szpieguje widzów kin

Źródło:
PAP

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd w Oslo widzi w nowych inwestycjach w branżę paliwową szansę na pobudzenie gospodarki i wzmocnienie kursu swojej waluty. Planuje przeznaczyć na nie w przyszłym roku rekordową kwotę ćwierć biliona koron, czyli 23 miliardów dolarów.

Gigantyczne paliwowe inwestycje w Norwegii

Gigantyczne paliwowe inwestycje w Norwegii

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Izba odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Finanse publiczne to nasze wspólne dobro, dlatego zwiększamy nad nimi niezależną i demokratyczną kontrolę - napisał na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej.

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP