Ministerstwo Finansów w uwagach do projektu ustawy prądowej napisało, że bez zmiany szykowanej regulacji beneficjenci bonu energetycznego będą musieli dodatkowo zapłacić PIT od otrzymanego świadczenia. Wcześniej swoje zastrzeżenia do projektu zgłosiło także Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W ubiegły wtorek przedstawiono założenia ustawy o bonie energetycznym. Mają się w niej znaleźć przepisy, na mocy których w drugiej połowie 2024 r. będzie obowiązywać maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw w wysokości 500 zł za MWh. Części gospodarstw domowych będzie przysługiwał bon energetyczny - od 300 do nawet 1200 złotych.
Czytaj także: Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych
"Projekt nie przewiduje zmian w ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (...). Oznacza to, że w obecnym stanie prawnym po wejściu w życie proponowanych uregulowań bon energetyczny (w przeciwieństwie do dodatku osłonowego) będzie podlegał opodatkowaniu podatkiem PIT" - napisał resort finansów w opinii do projektu.
"W związku z tym, jeżeli taka byłaby intencja projektodawcy, pod rozwagę poddaję kwestię ewentualnego objęcia bonu energetycznego zwolnieniem z opodatkowania podatkiem PIT" - dodano.
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska pytana o kwestię podatku podczas wtorkowej rozmowy w Radiu Zet powiedziała, że w planach jest wprowadzenie odpowiednich poprawek, tak by nie był on naliczany.
- Będzie to uzupełnione w ustawie, bo naszym celem oczywiście nie jest opodatkowanie tego bonu - powiedziała minister klimatu wskazując, że to kwestia drobnego zapisu w ustawie o PIT.
Obciążenie dla samorządów i systemów
W poniedziałek poznaliśmy także uwagi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) do projektu ustawy, która wprowadzi bon energetyczny dla najuboższych odbiorców energii. Resort wskazał, że obciąży to samorządy nowym obowiązkiem administracyjnym. Do tego wskazano, że zadania związane z bonem mają realizować te same osoby i komórki organizacyjne, które "realizują należące do właściwości MRPiPS świadczenia rodzinne i świadczenia z funduszu alimentacyjnego kierowane przede wszystkim do rodzin o najniższych dochodach".
Resort podkreślił, że od lipca zaczyna się w gminach okres wzmożonej pracy, polegającej na przyjmowaniu wniosków o świadczenia na kolejny roczny okres zasiłkowy. "Jednoczesne nałożenie w tym samym okresie na gminy obowiązku realizacji bonu energetycznego stwarza poważne ryzyko zagrożenia płynności przyznawania przez gminy ww. świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego" - dodano.
Więcej znajdziesz w: Ministerstwo o "poważnym ryzyku". Chodzi o przyznawanie świadczeń
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock