Wspólnie z UOKiK będziemy sprawdzać banki, czy wywiązują się ze swoich deklaracji łagodzących skok kursu franka szwajcarskiego - powiedział minister finansów Mateusz Szczurek. Zapowiedział także stworzenie rankingu banków, dzięki któremu kredytobiorcy będą mogli szczegółowo porównać ich oferty dotyczące kredytów walutowych.
Szczurek przypomniał, że na spotkaniu Komitetu Stabilności Finansowej 20 stycznia banki zgodziły się uwzględniać ujemny LIBOR dla franka oraz zmniejszyć spread walutowy. Banki zobowiązały się również, że nie będą żądać od klientów dodatkowego zabezpieczenia kredytu. Dwa dni później wolę banków potwierdził Związek Banków Polskich.
- Wspólnie z UOKiK będziemy monitorować i weryfikować, na ile te ustalenia i deklaracje banków są respektowane - powiedział szef resortu finansów.
Pełny monitoring
Szef UOKiK Adam Jasser powiedział, ze Urząd wszczął postępowanie wyjaśniające wobec 27 banków, które udzielały kredytu w walucie obcej. - Sprawdzamy m.in., czy banki uwzględniają ujemny LIBOR CHF, weryfikujemy, czy banki dokonywały jednostronnej zmiany umowy kredytu i czy żądały dodatkowego zabezpieczenia kredytu - powiedział Jasser.
- Poprosiliśmy banki do przedstawienia nam swoich planów, odpowiedź powinniśmy otrzymać do końca tygodnia. W razie nieprawidłowości podejmiemy stosowne działania - zapowiedział szef UOKiK.
Jasser poinformował także, że Urząd uruchomił linię konsumencką, gdzie zbierane są sygnały od kredytobiorców. - Prosimy ich o opinie, jak zachowuje się ich bank i jaka ofertę im składa - zaznaczył.
Ranking banków
Dodał, że UOKiK będzie co tydzień prosił banki, żeby informowały go o wysokości kupna i sprzedaży franka, wysokości spreadów walutowych oraz o to, czy stosują ujemny LIBOR oraz ujemną stopę procentową całości koszty kredytu. Te zestawienie będziemy publikować na stronach UOKiK i resortu finansów - zapowiedział Jasser.
Ministerstwo Finansów na podstawie tych informacji będzie publikować ranking banków. - Stworzymy listę najlepszych praktyk stosowanych na rynku w odniesieniu do kredytów walutowych, tak aby klient był świadomy, co oferuje jego własny bank na tle konkurencji - zapowiedział Szczurek.
Wyjaśnił, że w rankingu tym znajdą się informacje o najkorzystniejszych spreadach oferowanych przez banki i o bankach, które stosują ujemny LIBOR czy ujemne oprocentowanie brutto.
Dodał, że dzięki temu także banki będą mogły dowiedzieć się, jaka jest oferta na rynku i do czego powinny aspirować. - Te najlepsze praktyki, już dziś widać, że stanowią czynnik, który zmienia sytuację kredytobiorców i powoduje, że obciążenie ratami w niektórych przypadkach jest nieznacznie wyższe lub wcale niewyższe niż było przed skokową zmianą kursu (franka szwajcarskiego - red) - wskazał szef MF.
Większe możliwości UOKiK?
Szczurek dodał, że premier Ewa Kopacz zdecydowała o wzmocnieniu UOKiK przez zwiększenie zasobów finansowych oraz kadrowych. Z rezerwy ogólnej rząd przeznaczy na ten cel 5 mln zł, czyli 10 proc. budżetu UOKiK. - Dzięki temu konsument będzie lepiej chroniony - podkreślił.
Zwrócił także uwagę, że sektor bankowy jest "szczególny, ważny systemowo i istotny dla gospodarki".
Wskazał także na potrzebne zmiany legislacyjne, które zwiększą zasięg działalności UOKiK oraz jego kompetencje. - Na posiedzeniu rady Ministrów będziemy proponować cały szereg rozwiązań, który wzmocni ochronę konsumenta - zaznaczył Szczurek.
Panika i obawa
15 stycznia szwajcarski bank centralny (SNB), ogłaszając nieoczekiwanie, że uwalnia kurs swojej waluty, spowodował panikę na rynku. Inwestorów nie uspokoiło nawet to, że na osłodę obniżył stopę procentową do -0,75 proc.
Dotychczas SNB utrzymywał sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,20 franka. Decyzja sprawiła, a szwajcarska waluta zyskała mocno na wartości, w tym wobec złotego. Tak istotny wzrost notowań franka to problem dla ok. 550 tys. polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie, gdyż oznacza podwyżkę rat.
Ważni deponenci i podatnicy
- Propozycja jest korzystna dla wielu klientów banków. Ale zarówno ta propozycja jak i wszystkie inne, które pojawiły się bądź dopiero się pojawią, musi uwzględniać nie tylko interesy kredytobiorców w danej walucie, ale też deponentów sektora bankowego i podatników - zaznaczył minister.
Dodał, że propozycja nie była przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Komitetu Stabilności Finansowej. Nie znalazła się również w agendzie posiedzenia Komisji Nadzoru Finansowego. Szczurek podkreślił, że propozycja nie będzie dobra, jeżeli w rezultacie zmian systemowych polski system bankowy, z powodu płynności czy stabilności, nie będzie w stanie udzielać kredytów dla firm, rodzin czy budżetu.
- W takiej propozycji musi być uwzględnione gwałtowny ruch stóp procentowych czy gwałtowna deprecjacja złotego. W konstruowaniu tego rodzaju systemowych propozycji udział musi brać więcej instytucji finansowych, np. Narodowy bank Polski - dodał szef MF.
Przepisy pozwolą?
Szef NBP Marek Belka komentując w środę pomysł przewalutowania kredytów frankowych przedstawiony przez Jakubiaka, powiedział, że nie wiadomo, czy przepisy księgowe pozwoliłyby na rozłożenie ewentualnych strat banków, powstałych po przewalutowaniu.
Samo przewalutowanie, według prezesa NBP, nie musi być ani dobre ani złe dla banków i kredytobiorców, "kwestia tylko, jak to przeprowadzić".
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl