Grecja, Włochy, Portugalia czy Hiszpania - w tych krajach ceny nieruchomości spadają od kilku lat. W Hiszpanii sporej wielkości dom z trzema sypialniami możemy kupić już za 250 tys. zł, a na Cyprze za apartament zapłacimy około pół miliona złotych.
Co więcej po trwających kilka lat przecenach, nieruchomości w cieplejszych rejonach Europy stały się znacznie bardziej przystępne cenowo – wynika z danych zebranych przez Lion’s Bank.
Jakie ceny?
Na przykład w Hiszpanii już za równowartość 250 - 300 tys. zł można kupić dom z trzema sypialniami w mieście, dwa razy większą nieruchomość na wsi lub apartament w kompleksie z basenem. Co warto podkreślić, oferty w tym przedziale cenowym nie dotyczą już tylko nieruchomości z dala od cywilizacji czy w budynkach wymagających generalnego remontu – wynika z danych portalu Kyero. Na Cyprze za apartament z dwiema sypialniami trzeba już zapłacić około 450 – 500 tys. zł, a na terenie Algarve (Portugalia) trzeba dysponować o połowę wyższym budżetem, aby myśleć o domu na wsi lub apartamencie z dwiema lub trzema sypialniami w miejscowościach popularnych turystycznie (np. Portimão czy Albufeira) – wynika z informacji firmy Ideal Homes Portugal. Droższe propozycje przestawia firma Taylor Wimpey. Ta sugeruje, że za około 900 tys. zł można stać się już właścicielem domu wakacyjnego z wyższej półki na Balearach.
Kryzys obniża cenę
Wszystko to w opinii analityków cytowanych przez portal Property Wire może w tym roku spowodować duży napływ brytyjskich nabywców, którzy przeceny wykorzystają do zakupów nieruchomości wakacyjnych. Problemem, który obserwatorzy wydają się jednak pomijać jest tzw. kryzys migracyjny. Potężny napływ migrantów może odstraszać letników od wizyt na niektórych wyspach greckich, południowych wybrzeżach Włoch, czy Chorwacji. Spora część imigrantów przepływa przez terytoria właśnie tych krajów – wynika z danych Eurostatu i Frontex. Pod tym względem znacznie spokojniejsze są rejony zachodniej Europy – Portugalii i Hiszpanii.
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock