Prawie dziewięć lat trzeba pracować i odkładać wszystkie zarobione pieniądze, aby kupić własne 50-metrowe mieszkanie w Warszawie - wynika z szacunków HRE Investments.
Dokładnie 8 lat, 10 miesięcy i 6 dni - tak długo należałoby w Warszawie odkładać każdą zarobioną złotówkę, aby kupić na własność 50-metrowe mieszkanie poza centrum stolicy - wynika z szacunków HRE Investments, opartych o dane portalu numbeo.
Pod uwagę wzięto przeciętne wynagrodzenia netto i średnie ceny płacone za metr kwadratowy mieszkania poza centrum miasta, które na bieżąco aktualizuje portal numbeo. Z tych danych wynika, że w Polsce za metr poza centrum stolicy trzeba już płacić prawie 9 tysięcy złotych, a przeciętna pensja netto wynosi w Warszawie ponad 4,2 tys. zł miesięcznie.
Rekordowe Monako
W zestawieniu znaleźć możemy 15 europejskich stolic, gdzie zarobienie na mieszkanie zajmuje więcej czasu niż w Warszawie. Chodzi m.in. o Lizbonę, Budapeszt, Wiedeń, Londyn czy Paryż.
Tutaj skrajnym przypadkiem jest Monako. Chcąc kupić tam mieszkanie, trzeba pracować za monakijską średnią płacę (równowartość 16,7 tys. zł netto) aż 43 lata i 6 miesięcy. Jak bowiem szacuje portal numbeo, za metr kwadratowy poza centrum trzeba zapłacić równowartość 174 tys. złotych.
HRE Investments zwraca uwagę, że ceny nieruchomości są w księstwie tak wysokie ze względu na jego status raju podatkowego. Monako kojarzy się z luksusem i przyciąga najbogatszych ludzi świata. W gronie miast, w którym na własne mieszkanie trzeba pracować krócej niż w Warszawie, znalazły się takie europejskie stolice jak Rzym, Amsterdam, Oslo, Berlin, Ryga czy Zurych.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shuttestock