Już dziś możemy podziękować swojemu dotychczasowemu dostawcy prądu i zawrzeć umowę z nowym, wybierając bardziej korzystną ofertę. Różnica w cenie - przy średnim zużyciu - to około 100 złotych rocznie. W przyszłym roku zaoszczędzimy więcej.
Minister gospodarki Piotr Woźniak zapewniał w magazynie Fakty Ludzie Pieniądze, że istotniejsze różnice w cenie prądu da się zauważyć dopiero po nowym roku, kiedy taryfy będą tworzone bez konieczności akceptacji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
- Ktokolwiek będzie chciał wcześniej skorzystać (z uwolnienia rynku), to pewnie profit z tego będzie niewielki - ocenia Woźniak.
Już od wczoraj energia elektryczna stała się w Polsce towarem takim samym, jak inne produkty dostępne na rynku.
Źródło: tvn24