Szef brytyjskiego ministerstwa finansów oświadczył wprost, iż państwu "skończyły się pieniądze". George Osborne zapowiedział, że Londyn nie będzie już zaciągać kolejnych pożyczek i obniżać podatków, bowiem nie ma na to funduszy. - Całe pieniądze zostały wydane przez poprzednie rządy w dobrych latach - stwierdził minister.
Osborne wypowiadając się na temat sytuacji budżetu Wielkiej Brytanii przed nadchodzącym miesiącem, stwierdził, iż rząd nie ma już sposobów na stymulowanie gospodarki. - Pieniądze na inwestycje, rozwój i nowe miejsca pracy muszą pochodzić z sektora prywatnego - stwierdził polityk cytowany przez "Daily Telegraph".
Rząd ma już nie pożyczać pieniędzy, aby opłacać kolejne obniżki podatków, które miałyby polepszyć sytuację firm i pobudzić rozwój gospodarki. Wypowiedz Osborna jest echem licznych głosów ekspertów i opozycji, którzy ostrzegają przed zmierzaniem Wielkiej Brytanii w kierunku kolejnej recesji i wzywają do pobudzenia gospodarki.
Brytyjska prasa przyrównuje wypowiedz Osborne'a do oświadczenia ostatniego ministra finansów rządu Partii Pracy. - Drogi Kanclerzu Skarbu, obawiam się, że nie zostały żadne pieniądze - miał napisać do swojego następcy Liam Byrne.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia