Inwestorzy zachowali zimną krew i w piatek już nie reagowali nerwowo na nowe doniesienia o poszukiwaniu Ryszarda Krauzego. Spółki z nim związane odrabiały czwartkowe spadki.
Na zamknięciu giełdy wzrosły notowania spółek: Pol-Aqua - o 9,42 proc., Polnordu - 5,26 proc. oraz Biotonu 3,42 proc. Spadły jednak kursy akcji Prokomu o 5 proc., niżej także był notowany Petrolinvest - 0,56 proc.
W czwartek, na wieść o możliwym zatrzymaniu biznesmena przez ABW, spółki dotknęła gwałtowna przecena. W trakcie czwartkowej sesji najbardziej tracił Petrolinvest - jego walory spadły prawie 29 proc., a na zamknięciu ich cena była o 19,8 proc. niższa niż dzień wcześniej. Straty pozostałych spółek wyniosły: Polnordu - 13,5 proc., Prokomu - 8,7 proc., Biotonu - 7,9 proc., a Pol-Aquy - 7,5 proc.
Później w komunikatach spółki zapewniły jednak, że ich działalność przebiega bez zakłóceń, zgodnie z założonymi planami i przyjętą strategią. - Bieżące kontrakty realizowane są zgodnie z ich harmonogramami, a jednocześnie przygotowywane są nowe rozwiązania technologiczne dla przyszłych projektów informatycznych. Równolegle kontynuowane są prace nad konsolidacją, a tym samym zwiększeniem efektywności funkcjonowania i dalszego dynamicznego rozwoju Grupy Kapitałowej Prokom Software SA - napisali przedstawiciele zarządu spółki Prokom.
W piątek o godz. 11.24 kurs Polnordu rósł o 7,2 proc., Pol-Aquy o 5,3 proc., Biotonu o 3,4 proc., Petrolinvestu o 2,7 proc., a Prokomu zaledwie o 0,14 proc.
Rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego Łukasz Dajnowicz powiedział, że KNF "standardowo" analizuje sytuację związaną ze spadkami spółek Krauzego na giełdzie. - Analizujemy to głównie pod kątem naruszenia prawa oraz kto na tym zarobił. Nie mamy żadnych podejrzeń, jest to codzienna praca - zaznaczył.
Dajnowicz, wyjaśnił, że jest to naturalne, że rynek reaguje na różne informacje. Jego zdaniem byłoby niepokojące, gdyby najpierw były spadki akcji na giełdzie, a potem pojawiła się informacja dotycząca Krauzego, bo wtedy można by podejrzewać, że ktoś znał ją wcześniej. W tym przypadku - najpierw była informacja, a potem spadki.
Prokurator krajowy Dariusz Barski poinformował w czwartek, że jest już nakaz zatrzymania i zarzut dla Ryszarda Krauzego. Nie chciał jednak ujawnić jego treści. W czwartek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, b. szefa policji Konrada Kornatowskiego oraz prezesa PZU Jaromira Netzela. Zatrzymanie ma związek m.in. z utrudnianiem śledztwa dotyczącego przecieku informacji o akcji CBA w resorcie rolnictwa.
Źródło: tvn24.pl, PAP, Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN24