Transakcja była przygotowywana od wielu miesięcy, juz wydawało się, że nic z tego nie będzie - a jednak udało się. Chińska firma Geely Automobile przejmie produkcję samochodów osobowych Volvo od koncernu Forda. W niedzielę pod Goeteborgiem została podpisana w tej sprawie umowa.
- Spodziewamy się sfinalizować umowę w trzecim kwartale tego roku - powiedział na konferencji prasowej dyrektor finansowy koncernu Forda Lewis Booth. Jak powiedział, Ford nadal zamierza współpracować z Volvo.
Z kolei szef Geely Li Shufu potwierdził, że jego firma ma zabezpieczone środki na realizację umowy. Będą one pochodzić również z międzynarodowych źródeł. Stwierdził też, że Volvo skorzysta z "ogromnej wiedzy Geely na temat chińskiego rynku". Obiecał, że produkcja w Europie nie zostanie zmieniona przez długi czas, nie podał jednak konkretów.
Szwedzkie volvo
Umowa została podpisana na najwyższym szczeblu. Do Goeteborga oprócz dyrektora finansowego Forda, prezesa Geely przybyli również chińscy dygnitarze z wiceprezydentem Chin Xi Jingpingiem oraz szwedzka wicepremier i minister ds. przedsiębiorstw Maud Olofsson.
- Niezależnie kto będzie właścicielem marki, Volvo pozostanie szwedzkie - przekonywała wicepremier Olofsson.
Mało brakowało
Zaledwie kilkanaście dni temu dziennik "China Daily" twierdził, że przejęcie marki Volvo przez Chińczyków nie nastąpi tak szybko - jeśli w ogóle.
Gazeta utrzymywała, że nie ma perspektyw na podpisanie umowy w najbliższym czasie, z powodów problemów finansowych i technologicznych.
Chińczycy kupują markę Volvo za 1,8 miliarda dolarów. Ford, kupując w 1999 roku dział samochodów osobowych marki Volvo wydał 6,4 miliardów dolarów. Samochody ciężarowe tej marki są wciąż produkowane przez szwedzką firmę Volvo AB.
Firma Geely istnieje od 1986 roku. Początkowo zajmowała się produkcją części zamiennych do lodówek. Od 1997 roku produkuje jednak samochody. Zatrudnia 12 tysięcy ludzi, w tym 1600 inżynierów. W Chinach ma sześć fabryk samochodów.
Źródło: PAP, tvn24.pl