14 największych miast leżących w centralnej części województwa śląskiego utworzyło Górnośląski Związek Metropolitalny. Jest to pierwszy krok do powołania planowanej od dawna ponad 2-milionowej aglomeracji śląskiej - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Powołanie GZM to efekt wielomiesięcznego lobbowania śląskich samorządowców w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. W skład związku weszły: Katowice, Gliwice, Zabrze, Bytom, Piekary Śląskie, Siemianowice, Świętochłowice, Jaworzno, Ruda Śląska, Chorzów, Tychy, Mysłowice, Sosnowiec i Dąbrowa Górnicza.
Od tej pory 14 miast będzie wspólnie ustalało strategię rozwoju, opracowywało wnioski o fundusze unijne, koordynowało zarządzanie drogami i komunikacją publiczną. Planują m.in. modernizację wspólnej infrastruktury tramwajowej. Podjęcie współpracy wynika też z tego, że miasta na Śląsku już stanowią całość, często trudno dostrzec granice między nimi.
Rodzi się Silesia?
GZM ma być pierwszym krokiem do utworzenia aglomeracji śląskiej, która stałaby się największym, liczącym ponad dwa mln mieszkańców, miastem w Polsce. Jednak aglomeracja może powstać jedynie z mocy ustawy sejmowej. Prace nad jej projektem trwają od kilku miesięcy. Śląscy samorządowcy uznali, że współpraca największych miast może przynieść jedynie korzyści, stąd idea powołania GZM na okres przejściowy do utworzenia aglomeracji. Zaproponowana jakiś czas temu nazwa dla tego miasta to "Silesia".
Pod rządami Katowic
GZM pokieruje 29-osobowe zgromadzenie. Katowice, jako stolica regionu, będą w nim miały trzech przedstawicieli, a pozostałe miasta po dwóch. Związkowi przewodniczyć będzie do końca tej kadencji samorządu Piotr Uszok, prezydent Katowic. Wybrano go jednogłośnie podczas pierwszego spotkania GZM. Budżet stanowić będą składki poszczególnych miast (1 zł od mieszkańca), wyniesie więc ok. dwóch mln zł. Najwięcej, 320 tys. zł, wpłacać będą Katowice. Związek nie zamierza tworzyć rozbudowanej struktury biurokratycznej, najważniejsza jest bowiem współpraca między miastami i koordynowanie ich polityki.
Mazowsze się nie poddaje
Powstanie metropolii na Śląsku to odebranie tytułu największego Warszawie. Dlatego także władze Mazowsza myślą o warszawskiej metropolii. Wojewoda mazowiecki Jacek Sasin na niedzielnej konferencji prasowej tłumaczył, że jej powstanie byłoby korzystne dla miasta, ościennych gmin, a przede wszystkim dla mieszkańców regionu. Mariusz Błaszczak, szef Kancelarii Premiera, powiedział, że rząd przygotował założenia do ustawy o obszarach metropolitalnych.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24