Skromne, ale jednak ożywienie na europejskim rynku motoryzacyjnym. Jak wyliczyło Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego (ACEA), w sierpniu w państwach europejskiego obszaru gospodarczego zarejestrowano o 3 procent więcej aut niż rok wcześniej.
To trzeci miesiąc z rzędu, kiedy nowe samochody sprzedają się lepiej niż przed rokiem. W czerwcu było 2,4 proc., w lipcu - 2,8 proc. Wcześniej liczba nowych rejestracji spadała przez kolejnych 14 miesięcy.
Wzrost napędzają głównie rządowe programy dopłat do zakupu nowych pojazdów. W Niemczech sierpniowy wzrost wyniósł 28,4 proc. w sierpniu, na Słowacji - 26,2 proc. Generalnie "stara 15" zanotowała wzrost o 8,3 proc., podczas gdy nowe państwa członkowskie UE spadek o 35,2 proc. Tu zawiniły głównie Rumunia - minus 71,9 proc., Węgry ze spadkiem 68,4 proc. i dotknięta głębokim kryzysem gospodarczym Łotwa: rejestracja 248 sztuk samochodów - i spadek o 82,9 proc. W Polsce zarejestrowano 21 060 nowych pojazdów, co oznacza umiarkowany wzrost o 3,1 procent w stosunku do sierpnia 2008 r.
Największy udział w rynkowym torcie nadal ma Volkswagen: 23,5 procent wobec 23,2 proc. przed rokiem. Srebrny medal przypadł grupie Peugeot Citroen (12,6 z 11,5 proc.), a brązowy - Renault (9,3 z 8,9 proc.).
Pogorszyła się pozycja Forda: przed rokiem miał udział w rynku 8,9 proc., teraz o 0,2 pkt. proc. mniej.
Źródło: tvn24.pl, TVN CNBC Biznes