PKP InterRegio - tak miałaby nazywać się spółka, do której trafiłby najlepszy tabor PKP Przewozy Regionalne wyremontowany dzięki UE. Inna ze spółek przejęłaby bazy remontowe - czytamy w "Gazecie Prawnej".
Rządowy plan przewiduje, że w przyszłym roku wszystkie samorządy wojewódzkie otrzymają udziały w spółce PKP Przewozy Regionalne. Władze województw zgodziły się prezent przyjąć, ale chcą, żeby rząd dorzucił ok ośmiu mld zł na remont taboru. Rząd nie odmówił, teoretycznie negocjacje z samorządami nadal trwają.
Tymczasem w Grupie PKP pojawia się pomysł utworzenia nowej spółki PKP InterRegio. Miałaby przejąć część majątku PKP Przewozy Regionalne. - Chętnie zobaczę naiwny samorząd, który zechce przyjąć taką spółkę wydmuszkę - podsumowuje Adrian Furgalski, dyrektor zespołu doradców gospodarczych TOR.
PKP twierdzi, że spółkę musi powołać, bo samorządy nie chcą realizować połączeń między województwami.
- Ktoś to robić musi, a PKP Intercity nie może przejąć wagonów remontowanych z unijnych dotacji czy lokomotyw, na remont których Przewozy Regionalne otrzymały pieniądze z budżetu, stąd pomysł powołania nowej spółki -mówi Michał Wrzosek, rzecznik grupy PKP.
- Nie jest to prawdą, te przewozy są dochodowe - mówi Adam Żyliński, wicemarszałek Warmii i Mazur. - Jeżeli jeszcze je zabierze nam rząd, to zostanie nam czarna rozpacz - podsumowuje.
Gdyby majątek wyremontowany za pieniądze publiczne, unijne lub zagraniczne trafił bezpośrednio do PKP Intercity, cała dotacja musiałaby zostać zwrócona.
PKP InterRegio ma przejąć m.in. 74 lokomotywy, które PKP Przewozy Regionalne za 100 mln zł odkupiły od PKP Cargo i remontują za własne pieniądze. Dodatkowo nowa spółka ma przejąć ok. 110 pociągów elektrycznych i ponad 1900 wagonów. W tym cały tabor, jaki PKP Przewozy Regionalne zmodernizowały, korzystając z dotacji unijnych.
Spółka będzie należeć do PKP SA - spółki matki grupy PKP. - Planowany termin wdrożenia dalszych przekształceń to pierwszy kwartał 2008, ale jest to termin płynny - mówi Michał Wrzosek, rzecznik grupy PKP.
- Wygląda na to, że PKP, przekazując nam Przewozy Regionalne, chce nie tylko zachować konfitury, ale i zabrać wszystkie narzędzia, które służą do ich wyrobu - podsumowuje Władysław Husejko, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24