Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce, żeby jego spółki serwisowe szukały prowadziły wiercenia na polach gazowych w Rosji - poinformował PAP prezes PGNiG Michał Szubski. W dłuższej perspektywie firma nie wyklucza, że chciałaby uzyskać udziały w koncesjach wydobywczych w tym kraju.
Spółki serwisowe PGNiG oferują swoje usługi firmom poszukującym ropę i gaz na całym świecie, wiercą m.in. w Indiach, Kazachstanie, Ugandzie, Mozambiku, a także w Czechach i na Ukrainie.
- Nasze firmy (PGNIG i Gazprom), rozwiązując część problemów, które narastały przez ostatnie 10 lat, wychodzą na prostą we wzajemnych relacjach. Doszliśmy do wniosku, że powinniśmy porozmawiać o nowych biznesach, które moglibyśmy wspólnie prowadzić - powiedział w czwartek Szubski.
- Patrzymy na dwa aspekty: ewentualne działania Gazpromu w Polsce i PGNiG w Rosji. Jeśli mamy razem coś robić, to musimy zachować symetrię - podkreślił.
"Szczególnie perspektywiczny rynek"
Szubski zaznaczył, że rynek rosyjski jest "szczególnie perspektywiczny" dla spółek serwisowych PGNiG.
- Chcielibyśmy zaistnieć na rynku rosyjskim, zarówno jako wykonawca w pracach poszukiwawczych i zagospodarowaniu złóż w tym kraju, ale w przyszłości być może również jako inwestor, czyli uczestnik lub współuczestnik koncesji na poszukiwania i wydobycie gazu w Rosji" - powiedział.
- Z kolei, jeśli chodzi o Polskę, to warto rozmawiać na temat projektów elektroenergetycznych. Mógłby to być wspólny projekt budowy elektrowni opartej na gazie - dodał Szubski. To dlatego, że polska elektroenergetyka potrzebuje wielu nowych inwestycji, a "źródła wytwarzania z gazu są szybsze i bardziej efektywne niż inne".
Będzie współpraca z Gazpromem
PGNiG już inwestuje w budowę bloków parowo-gazowych (w Stalowej Woli); myśli o kolejnych projektach i nie wyklucza ewentualnego udziału Gazpromu.
- Będziemy uruchamiać grupy robocze w każdym z tych obszarów, składające się z przedstawicieli naszej firmy i Gazpromu. To są oczywiście plany. Czy zostaną one zrealizowane - pokaże przyszłość. Aby mówić o szczegółach trzeba poczekać na wyniki i konkretne propozycje współpracy - podsumował.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PGNiG