Rada Nadzorcza PGNiG zawiesiła jednogłośnie w czynnościach wiceprezesa zarządu ds. korporacyjnych Andrzeja Parafianowicza - informuje spółka w komunikacie. Do zawieszenia doszło "w związku z koniecznością wyjaśnienia kwestii związanych z jego opublikowanymi wypowiedziami dotyczącymi spółki" - podaje PGNiG w komunikacie.
"Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA ("PGNiG", "Spółka") informuje, iż Rada Nadzorcza PGNiG na posiedzeniu w dniu 18 czerwca 2014 roku zawiesiła jednogłośnie w czynnościach Wiceprezesa Zarządu ds. Korporacyjnych PGNiG SA Pana Andrzeja Parafianowicza w związku z koniecznością wyjaśnienia kwestii związanych z jego opublikowanymi wypowiedziami dotyczącymi Spółki" - głosi oświadczenie PGNiG.
Czytamy w nim też, że "Rada Nadzorcza przerwała posiedzenie w celu dalszych wyjaśnień".
Nagrania i kłopoty
Decyzja Rady ma związek z nagraniami rozmowy wiceprezesa tej spółki Andrzeja Parafianowicza z byłym ministrem Sławomirem Nowakiem. Stenogramy z nagrania opublikował w poniedziałek "Wprost". Nowak mówi tam o kontroli finansów swojej żony: "Chcą ją trzepać. Cały 2012 r. Chcą najpierw wziąć rachunek bankowy. Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jej działalności, a nie będą chcieli crossować tego z moim rachunkiem. Bo ona jedzie od paru lat na stracie, potężnej". Parafianowicz na słowa Nowaka, odpowiada: "Ja to wszystko wiem... ale... bo ja z urzędu kontroli skarbowej... to już odkryliśmy bardzo dawno. UKS, komputery wyrzuciły (...). Zablokowałem to". Parafianowicz w rozmowie z Nowakiem miał się wypowiadać też na temat oddania do użytku terminala LNG "mówią o jesieni 2015, a na mieście mówią coś o 2017". Według opublikowanego zapisu Parafianowicz mówi też, że umowy na budowę terminala są skonstruowane w sposób niekorzystny, co pozwala włoskiej firmie stojącej na czele konsorcjum budującego terminal bezkarnie się opóźniać. Zgodnie z oficjalnym harmonogramem terminal ma być gotowy w 2015 r.
W swojej sprawie
Parafianowicz oświadczył we wtorek, że jako członek zarządu PGNiG SA nigdy nie naruszył interesów spółki i nie ujawnił żadnych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa - dotyczy to też według niego postępu prac przy budowie gazoportu. "W związku z zaistniałą sytuacją medialną, dotyczącą mojej osoby, niniejszym oświadczam, że w swoim działaniu jako członek Zarządu PGNiG S.A. nigdy nie naruszyłem interesów Spółki oraz nie ujawniłem żadnych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa - dotyczy to także postępu prac przy budowie tzw. gazoportu" - czytamy w wydanym we wtorek oświadczeniu. "Wszystkie przekazane przeze mnie informacje były powszechnie znane i wielokrotnie podawane przez media. Jednocześnie oświadczam, że w żadnym przypadku nie wywierałem ani nie próbowałem wywierać wpływu na tok kontroli prowadzonych przez organy skarbowe - dotyczy to również postępowania kontrolnego wobec żony p. Sławomira Nowaka" - dodał Parafianowicz, odnosząc się do wątku publikacji "Wprost" zawartego we fragmencie, w którym Nowak rozmawia z nim na temat kontroli skarbowej swojej u żony. Potwierdzenie tego - jak zaznaczył w swoim oświadczeniu - znajduje się w poniedziałkowym oficjalnym komunikacie Ministerstwa Finansów, w którym stwierdzono, iż w tym przypadku (kontroli- red.), od momentu podjęcia decyzji o rozpoczęciu kontroli aż do jej zakończenia, nie stwierdzono prób wywierania nacisku na jej przebieg.
Zdaniem premiera
Komentując sprawę rozmowy premier Donald Tusk powiedział, że nie wyobraża sobie, by Parafianowicz, który jest wiceprezesem ds. korporacyjnych w spółce, mógł kontynuować w niej pracę. - Nie jestem oczywiście prezesem PGNiG, ale w tej sytuacji nie wyobrażam sobie, aby mógł (Parafianowicz - red.) kontynuować pracę w tak poważnej spółce - powiedział szef rządu. Śledztwo w związku z opisanymi we "Wprost" nagraniami rozmów między Nowakiem a Parafianowiczem wszczęła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Wiceprezes PGNiG
Pod koniec grudnia ub.r. rada nadzorcza PGNiG powołała Andrzeja Parafianowicza na funkcję wiceprezesa ds. korporacyjnych. W latach 2007-2013 był on wiceministrem finansów, pełniącym funkcję generalnego inspektora kontroli skarbowej, pełnomocnika rządu do spraw zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej lub Unii Europejskiej, generalnego inspektora informacji finansowej. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych. Skarb Państwa ma 72,40 proc. akcji, pozostali akcjonariusze 27,60 proc.
Autor: mn / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum PAP