Białostocka spółka Operator Pocztowy PAF złożyła w poniedziałek do sądu rejonowego w Białymstoku wniosek o ogłoszenie upadłości. Od kilku tygodni napływały już wiadomości, że przekazy pieniężne nadawane za pośrednictwem placówek tej firmy nie docierają na konta przeznaczenia.
Od początku marca Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ prowadzi śledztwo w sprawie podejrzeń działania na szkodę PAF i doprowadzenia do strat szacowanych na 1,6 mln zł przez poprzedni zarząd tej spółki. Do prokuratury zgłasza się coraz więcej osób, które czują się poszkodowane przez PAF.
Zawiadomienie do prokuratury złożył obecny zarząd firmy po przeprowadzeniu kontroli finansowej, były też zawiadomienia od trzech firn, które współpracowały z PAF na zasadzie franczyzy.
Kilka dni temu w mediach pojawiły się informacje, że punkty PAF, za pośrednictwem których klienci regulowali różne rachunki, w tym np. bieżące opłaty za wodę czy prąd, są zamykane, a część ludzi traci swoje pieniądze. Opłaty za telefon, wodę i gaz nie trafiły na konta dostawców usług.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24