36-letni recydywista odpowiedzialny za wyłudzanie pieniędzy przez internet trafił do aresztu. Mężczyzna wystawiał w sklepie internetowym telewizory. Od chętnych na zakup kasował pieniądze. ale sprzętu im juz nie wysyłał.
Sklep działał pod nazwą Dan Pol. Jak ustaliła policja, 36-letni Damian O., aby się uwiarygodnić swoją działalność, sprzedał w internecie kilka przedmiotów po atrakcyjnych cenach. Zadbał także o pozytywne opinie. Na przełomie listopada i grudnia zorganizował obniżkę cen oferowanego sprzętu.
- Na tę ofertę odpowiedziało kilkaset osób z całej Polski. Klienci wpłacali pieniądze za telewizory, średnio 3-4 tys. zł, ale sprzętu w wyznaczonym terminie nie otrzymali - tłumaczy Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Tylko w minionym tygodniu do policji wpłynęło kilkanaście zawiadomień o oszustwach, a kilkadziesiąt innych oszukanych osób kontaktowało się telefonicznie. Jak szacują funkcjonariusze, zatrzymany mógł oszukać ponad trzysta osób w całej Polsce. Dodatkowo miał wyłudzić towary na odroczony termin płatności z kilku hurtowni na terenie Zielonej Góry.
"Sprawa jest rozwojowa"
- Straty szacuje się na co najmniej 600 tys. zł. Sprawa jest rozwojowa, cały czas do zielonogórskiej policji i świebodzińskiej prokuratury wpływają kolejne zawiadomienia od osób pokrzywdzonych - dodaje Stanisławska.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu kara od pół roku do ośmiu lat więzienia. Za kratkami może spędzić jeszcze więcej czasu - podejrzany jest recydywistą.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu