Niemiecki urząd ostrzega: musimy założyć, że zimą dojdzie do blackoutów

W 2020 roku Niemcy będą musieli zapłacić więcej za prąd
Anna Moskwa o cenach maksymalnych prądu
Źródło: TVN24
Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Cywilnej ostrzega przed przerwami w dostawach energii elektrycznej. Według szefa urzędu Ralpha Tieslera obywatele muszą być przygotowani na regionalne i czasowe wyłączenia dostaw w styczniu i lutym. Zdaniem ekspertów, może się tak stać nie dlatego, że energii jest za mało, ale po to, by chronić sieci.

"Musimy założyć, że zimą dojdzie do blackoutów. Rozumiem przez to regionalną i czasową przerwę w dostawie prądu" - oświadczył Tiesler, którego wypowiedź dla "Welt am Sonntag" cytuje portal niemieckiego dziennika "Der Spiegel".

Niemcy: czasowe wyłączenia prądu w styczniu i lutym

Przyczyną byłyby nie tylko niedobory energii, ale także celowe, czasowe wyłączanie sieci przez operatorów w celu ochrony sieci oraz uniknięcia zagrożenia dla całości dostaw.

Tiesler skrytykował fakt, że agencje rządowe nie zawsze są wystarczająco przygotowane na sytuacje kryzysowe, takie jak przerwy w dostawie prądu. Jak zauważył niektóre z gmin i urzędów znajdują się w "naprawdę wzorcowej" sytuacji, ale "inni nie są dostatecznie przygotowani. Jest bardzo różnie", powiedział.

- Ryzyko takiej sytuacji wzrasta od stycznia i lutego, więc musimy wyjść z założenia, że miejscami przez pewien czas będą występowały przerwy w dostawie prądu – poinformował Ralph Tiesler.

Ryzyko nieoczekiwanych zjawisk

Jak przestrzega szef Federalnego Urzędu Ochrony Cywilnej "można przewidzieć, że w najbliższych latach Niemcy staną przed wyzwaniami wynikającymi przede wszystkim ze zmian klimatycznych".

- Częściej będą występować ekstremalne sytuacje pogodowe, z burzami, ulewnymi deszczami, powodziami i wysokim stanem wód, które mogą spowodować znaczne szkody. Albo masowe susze, które sprzyjają pożarom lasów na skalę, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy" – wyliczał Ralph Tiesler w rozmowie z „Welt am Sonntag”.

Według szefa BBK więcej ludzi rozumie teraz, że muszą się w większym niż dawniej stopniu przygotować na możliwe katastrofy. 

To efekt wojny w Ukrainie, rosnących cen energii i groźby jej niedoborów. Wydany przez Federalny Urząd Ochrony Cywilnej i Pomocy Ofiarom Katastrof poradnik na temat właściwego zachowania się w takich sytuacjach rozszedł się błyskawicznie i obecnie jest wznawiany.

Odnotowano także znacznie większą liczbę wejść na stronę internetową BBK.

Zobacz także: