Nazwa polskiej firmy na którymś z bolidów Formuły 1? Dlaczego nie. Wielkie chęci na zobaczenie swojego logo w świecie F1 mają dziś przynajmniej dwie rodzime firmy. - Ruszyła pierwsza marketingowa szarża Polaków w tym najdroższym sporcie świata - donosi "Puls Biznesu".
Na razie, zdaniem dziennikarzy gazety, najbliżej swojego logo w Formule 1 są producent energetycznego napoju Tiger, który zainwestował w Roberta Kubicę i X-Trade Brokers, biuro maklerskie działające na rynku forex, które zostało sponsorem jednego z najbardziej utytułowanych zespołów Formuły 1.
Wielkie plany i większe pieniądze
Decyzja X-Trade Brokers ma być oficjalnie ogłoszona za kilka dni. Wtedy zostanie ujawniona nazwa zespołu, na którego bolidzie pomknie logo domu maklerskiego znad Wisły. Według ustaleń "Pulsu Biznesu" będzie to BMW lub McLaren.
Sponsorujący Kubicę Tiger, to jedna z najbardziej wyścigowych marek w Polsce. Zadebiutowała w 2003 roku i w ciągu zaledwie kilku lat przegoniła pod względem sprzedaży i udziałów rynkowych wszystkich rywali, w tym słynnego Red Bulla. Teraz zamierza w ciągu trzech lat wejść do ścisłej czołówki rynku napojów energetycznych w Europie, rzucając rękawicę takim markom jak Red Bull i Burn.
Źródło: "Puls Biznesu"